Krzyż upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej, który stoi przed Pałacem Prezydenckim, zostanie przeniesiony do kościoła świętej Anny.
Od kilku dni toczyła się o niego polityczna awantura. Za tym, by pozostał on na miejscu opowiadali się posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Pozostała część Sejmu uważała, że nie tam jest jego miejsce.
Krzyż spod pałacu trafi do Kościoła świętej Anny w połowie sierpnia - po zakończeniu pielgrzymki na Jasną Górę. Powiedział o tym proboszcz parafii Świętej Anny ksiądz Jacek Siekierski.
Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna uważa, że jest to dobra i godna propozycja kompromisu. Marszałka cieszy fakt, że można było znaleźć porozumienie w tak trudnej sprawie.
POSŁUCHAJ GRZEGORZA SCHETYNY:
Krzyż przed Pałacem Prezydenckim został tam ustawiony przez harcerzypodczas żałoby po katastrofie smoleńskiej.