_ Medialny trener Jarosława Kaczyńskiego to najdroższy człowiek w branży. Za szkolenia dla prezesa i jego najbliższych ludzi, partia płaci mu setkami tysięcy _ - donosi _ Wprost _.
Marek Kochan nie lubi rozgłosu. (...) Od kilku lat w ścisłej konfidencji Kochan prowadzi szkolenia medialne dla Jarosława Kaczyńskiego. Uczy go zachowania przed kamerą, gestów, retorycznych sztuczek. Buduje lidera, który ma wreszcie powrócić do władzy.
Kochan - według _ Wprost _- _ to jeden z najlepszych w kraju speców od technik manipulacyjnych, mistrz perswazji i kreowania publicznego wizerunku, to jego druga twarz. Uczy retoryki w Instytucie Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego i lubuje się w testowaniu swych sztuczek na niewinnych studentach _.
- _ Jestem aktywny jako ekspert na rynku: doradzam i prowadzę szkolenia, głównie dla biznesu. Zdarza mi się pracować dla polityków, lecz to drobny ułamek mojej aktywności. Od dekady większość czasu poświęcam na pisanie i pracę na uniwersyteci _e - przekonuje Kochan w rozmowie z tygodnikiem.
Wszystkie projekty Kochana dla PiS przeprowadzane są za pośrednictwem firmy Studio PR Bogdana Szczesiaka. Firma działała początkowo pod szyldem Studio BMJ Szkoła Macieja Orłosia, bo była założona przez Szczesiaka i popularnego prezentera Teleexpressu.
O pieniądzach, które Studio PR zarobiło na PiS w ostatnich latach, krążą milionowe legendy. Może być w tym dużo prawdy. Według ustaleń _ Wprost _ w sprawozdaniu finansowym za ten rok, które partia Kaczyńskiego wyśle za kilka miesięcy do Państwowej Komisji Wyborczej, znajdą się co najmniej trzy faktury za szkolenia prowadzone przez Kochana. Tylko za półtora miesiąca pracy od początku sierpnia do połowy września PiS zapłacił ponad 214 tys. zł! To honorarium za - jak mówi się w partii - _ projekt Gliński _.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Kaczyński ujawnia, jak długo będzie walczył o władzę Prezes PiS przekonuje, że tylko nowa władza może uczynić Polskę suwerenną i wolną. | |
| Kaczyński zapewnia. PiS przejmie władzę - _ Jeśli się uda, będziemy mieli taką władzę _ - przekonywał prezes PiS uczestników marszu po ulicach Warszawy. |