Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komorowski: Trzeba nam 5 lat pokoju politycznego

0
Podziel się:

PO woła do tych z prawej i lewej strony: chodźcie z nami - mówił kandydat.

Komorowski: Trzeba nam 5 lat pokoju politycznego
(PAP/Jacek Turczyk)

**Bronisław Komorowskimówił, że w niedzielę dokona się wybór między prezydentem, który będzie godził naród, albo takim, który będzie każdego zwalczał, nawet ludzi, z którymi współpracował.

_ - Zadecydujemy, jakiej prezydentury chcemy, czy prezydentury solidarności, mądrej pracy i budowania, czy solidarności na sztandarach, a wojny domowej _ - mówił. Przypomniał, że po każdym zwycięstwie musi przyjść czas pokoju i budowania.

Marszałek podkreślił, że od ponad 20 lat ma takie same poglądy i nie musi _ przebierać się w żadne szaty _, a sama Platforma Obywatelska od lat idzie środkiem sceny politycznej i woła do tych z prawej i lewej strony: _ chodźcie z nami _.

_ - Nie wykluczamy nikogo, nie mówimy: ty jesteś komuchem, ty stałeś tam, gdzie ZOMO. My mówimy: mamy dobry program, dobry pomysł na przyszłość Polski. Mówimy nie na dzielenie Polski, bo Polska jest jedna _ - mówił kandydat PO. Dodał, że PO jest dumna z takiej postawy. _ - NawetJarosław Kaczyńskizaczyna mówić naszym językiem _ - dodał.

Według Komorowskiego PO chce, by znikła polityka straszenia Polaków, budowania nieufności do własnego państwa. _ - Mówimy nie przeciwstawianiu wolności i solidarności, bo nie ma prawdziwej solidarności bez polskiej wolności _ - powiedział kandydat na prezydenta. Według niego, dziś polska solidarność to wyrównywanie szans, choćby poprzez podwyżki czy budowanie lokalnych dróg.

Dlatego - jak mówił - prosi o lata spokoju, by móc wyrównywać te szanse. _ - Abyśmy w imię zgody, która buduje, mogli Polskę przekształcać i wzbogacać w całości _ - powiedział. Komorowski przekonywał, że jego ugrupowanie to potrafi, bo nie wywołuje ciągle _ wojen o krzesła czy samolot, o politykę zagraniczną _.

Ugodowiec, czy raczej polityk nijaki? Wojownik, czy posłannik polityki miłości?
Komorowski: zdolny do porozumienia się z każdym, ponad politycznymi podziałami. Niedoszły aktor, poeta, którego prawdziwą pasją do niedawna było myślistwo. Ale dla wyborców zawiesił dubeltówkę na kołku. Kaczyński: również niedoszły aktor, choć zaczynał karierę razem z Markiem Kondratem. Miłośnik kotów. Typ wodza, który chce ocieplić swój wizerunek. Zawsze w towarzystwie brata. Lech był frontmanem, Jarosław - strategiem.
wybory
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)