Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Konklawe. Rozpoczęły się przygotowania do wyboru papieża

0
Podziel się:

Kardynałowie nie będą chodzić po posadzkach, lecz po drewnianej platformie pokrytej beżową tkaniną. Niektóre ze sprzętów używane były podczas poprzedniego konklawe w 2005 roku, po śmierci Jana Pawła II.

Konklawe. Rozpoczęły się przygotowania do wyboru papieża
(PAP/EPA/OSSERVATORE ROMANO)

40-osobowa ekipa przygotowuje już Kaplicę Sykstyńską w Watykanie do konklawe. Czasu jest mało, bo wszystko wskazuje na to, że po abdykacji Benedykta XVI w ostatnim dniu lutego, wybory jego następcy odbędą się w pierwszej połowie marca.

Duży zespół specjalistów z różnych dziedzin ma za zadanie zrealizować, jak się podkreśla, _ fotokopię _ poprzednich konklawe, czyli z ogromną precyzją i dbałością o znane z tradycji najdrobniejsze szczegóły odtworzyć ustawienie wszystkich sprzętów i organizację całej kaplicy. Ekipa pod kierunkiem inżyniera Paolo Sagrettiego uważnie studiuje zdjęcia i nagrania filmowe, by wszystko wyglądało tak, jak w roku 2005, 1978 i w latach poprzednich.

Dla kardynałów-elektorów w Kaplicy ustawionych zostanie 116 krzeseł z drewna wiśniowego i 12 stołów przykrytych bordową satyną i tkaniną w kolorze beżowym. Na kolejnym stole stać będzie urna do głosowania, a na następnym położona zostanie Ewangelia.

Kardynałowie nie będą chodzić po posadzkach, lecz po drewnianej platformie pokrytej beżową tkaniną. Niektóre ze sprzętów używane były podczas poprzedniego konklawe w 2005 roku, po śmierci Jana Pawła II. Każdy elektor otrzyma pióro, czerwoną podkładkę i kartę. Przygotowano już nawet aksamitny worek na karty do głosowania.

Sagretti wyjaśnił, że jedynym odstępstwem od tradycji będzie zmiana materiałów używanych do palenia w przygotowanych już piecykach, dzięki którym z komina Kaplicy Sykstyńskiej unosi się po każdym głosowaniu dym. Czarny dym oznacza niepowodzenie, a biały obwieszcza wybór papieża.

Po poprzednim konklawe kardynał Tarcisio Bertone ujawnił w telewizji, że gdy palono wtedy karty wyborcze po ostatnim głosowaniu, wadliwie działający piec zadymił Kaplicę Sykstyńską.

_ - Dym nie szedł do góry, do komina, lecz buchnął z pieca. To pewnie z powodu składników, których użyto, żeby dym był biały _ - dodał obecny sekretarz stanu, a także kamerling Kościoła, odpowiedzialny za jego bieżące funkcjonowanie w czasie wakatu w Stolicy Apostolskiej.

Kardynał Bertone opowiedział się wówczas za tym, by podczas następnego konklawe nie ustawiać już piecyków w bezcennej Kaplicy. Z najnowszych informacji wynika jednak, że postanowiono jedynie zmienić skład materiałów, używanych do palenia.

Czytaj więcej w Money.pl
Spór kardynałów w Watykanie. O hotele Przeprowadzone zostaną kontrole, by sprawdzić, czy w hotelu nie ma przedmiotów, umożliwiających kontakt ze światem.
Papież Murzyn? Dlaczego nie _ Benedykt XVI dokonał właśnie rewolucji, jej pierwszego uderzenia. Może Duch Święty szykuje kolejne _.
Benedykt XVI "papieżem cieniem"? To możliwe Szwajcarski teolog Hans Kueng nie wyklucza, że Benedykt XVI po swojej abdykacji, pozostając na terenie Watykanu, może chcieć wpływać pośrednimi metodami na nowego papieża.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)