Przeznaczenie pieniędzy z Krajowego Funduszu Drogowego na naprawę dróg krajowych po powodzi zapowiada minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. Szacuje się, że straty tylko w przypadku tego rodzaju dróg przekroczą 800 mln zł.
_ - Dzisiaj będziemy dysponowali danymi dotyczącymi dróg gminnych, powiatowych i wojewódzkich _ - powiedział dziennikarzom w Łodzi Grabarczyk. Przypomniał jednocześnie, że drogi krajowe to zaledwie 5 proc. wszystkich dróg w Polsce; drogi gminne to 53 proc.
Minister infrastruktury poinformował, że jego resort przygotowuje projekt ustawy i jest po wstępnych uzgodnieniach z ministrem finansów, żeby na odbudowę dróg krajowych wykorzystać zasoby Krajowego Funduszu Drogowego.
_ - Chcemy, aby środki, które mamy w Krajowym Funduszu Drogowym, posłużyły na sfinansowanie tych niezbędnych napraw i remontów. Gdy chodzi o drogi gminne, powiatowe i wojewódzkie mamy także gotowy projekt ustawy, który będę omawiał dziś na spotkaniu zespołu u ministra Michała Boniego. Sądzę, że przedstawione przez nas propozycje zyskają aprobatę _ - powiedział Grabarczyk.
Dodał, że wstępnie straty na kolei w wyniku powodzi oszacowano na ponad 200 mln zł.
- _ To nie są pełne dane, ponieważ dopiero po spływie wód z terenów zalanych będziemy mogli podać pełną wartość _ - zaznaczył.
Pytany o możliwe opóźnienia w budowie autostrad w związku z powodzią szef resortu infrastruktury przyznał, że niektórzy wykonawcy _ wskazali na możliwe opóźnienia, ale w większości przypadków nie przekraczają one miesiąca, czasami dwóch _. _ W związku z tym nie ma istotnego zagrożenia, gdy chodzi o niedotrzymanie terminów _ - zaznaczył Grabarczyk, który liczy, że uda się te zaległości nadrobić.