Niemcy w połowie roku odczują negatywne skutki wprowadzenia wyższego VAT-u.
Takie są wnioski z rozmowy przeprowadzonej przez "Die Welt" z Josefem Sanktjohanserem, członkiem Zarządu REWE – Zentral AG – jednej z największych sieci handlowych w Europie, na temat sytuacji w niemieckim handlu oraz prognoz na bieżący rok.
Po miesiącu od wprowadzenia wyższego podatku VAT obroty spadły w trzech sektorach handlu. Zmalał obrót ze sprzedaży elektronicznego sprzętu rozrywkowego, mebli oraz artykułów budowlanych, jednak handel ogólnie nie ucierpiał, ponieważ podwyższony podatek nie dotyczy artykułów spożywczych.
Niemieccy analitycy prognozują wzrost dochodu z handlu o 0,5 proc. a nawet o 1 proc., jednak Sanktjohanser sugeruje, że będzie to bardzo trudne, ponieważ ubiegłoroczny wzrost obrotów ukształtował się na poziomie 0,75 proc..
Jego zdaniem należy raczej mówić o ujemnych procentach, ponieważ podwyżki cen nie są jeszcze tak bardzo odczuwalne, stanie się tak w drugiej połowie roku i dopiero wtedy będą znane dokładne dane na ten temat.