W trwającym od wczoraj szturmie zginęło już 58 osób. W meczecie przetrzymywane były kobiety i dzieci.
Trwający od wczoraj szturm armii pakistańskiej na okupowany przez radykałów islamskich Czerwony Meczet w Islamabadzie zakończył się, świątynia została zdobyta, oznajmili wojskowi dowódcy.
Jak poinformował rzecznik wojskowy gen. Waheed Arshad, "zakończyła się pierwsza faza oblężenia, mająca na celu oczyszczenie terenu z bojowników". Kolejnym etapem ma być likwidacja pozostawionych wokół świątyni granatów, min i ładunków wybuchowych oraz usunięcie zwłok. W czasie ośmiodniowych walk o meczet zginęło ponad 80 ludzi.
Pakistańska armia podjęła szturm, gdy we wtorek nad ranem fiaskiem zakończyły się podjęte przez rząd i umiarkowanych duchownych islamskich negocjacje, które miały doprowadzić do zakończenia oblężenia meczetu. W czasie szturmu pakistańskie siły bezpieczeństwa zabiły głównego mułłę meczetu Abdula Raszida Ghaziego.
Zbuntowani przeciwko rządowi islamscy radykałowie otwarcie przeciwstawiają się pakistańskim władzom. Jednym z ich głównych żądań jest wprowadzenie w Pakistanie szarijatu, czyli prawa koranicznego.