Zagraniczni dziennikarze pracujący w centrum prasowym Olimpiady swobodnie mogą łączyć się ze stronami Amnesty International czy Reporterów bez Granic.
Nadal zablokowane są jednak strony internetowe BBC w języku chińskim. Próba połączenia się ze stroną internetową tybetańskiego rządu na wychodźstwie, za pośrednictwem połączeń miejskich może zakończyć się nawet zerwaniem połączenia.
W Pekinie podczas Igrzysk będzie przebywało nawet 30 000 dziennikarzy. Ponad 20 000 z nich to dziennikarze akredytowani przy Olimpiadzie. Dla wielu sporym zaskoczeniem było odkrycie na początku tego tygodnia, że chińskie władze zablokowały dostęp do części stron internetowych. Prezes PKOL Piotr Nurowski informuje, że problem został już rozwiązany, bowiem MKOL doszedł do porozumienia z organizatorami Igrzysk.
Żaden z przedstawicieli MKOL nie wypowiedział się na razie w kwestii ograniczenia dostępu do stron internetowych w języku chińskim. Władze w Pekinie twierdzą, że nie odblokują dostępu do portali, w których znajdują się treści godzące w chińskie prawo.