Rząd Polski jest gotów udzielić pomocy włoskiemu rządowi w ratowaniu ofiar trzęsienia ziemi. Taką deklarację złożył wicepremierGrzegorz Schetyna. Minister spraw wewnętrznych podkreślił jednak, że w tej sprawie na razie nie zapadły oficjalne ustalenia.
POSŁUCHAJ SZEFA MSWiA:
Polska ma pięć grup poszukiwawczo-ratowniczych, które w ciągu czterech godzin mogą być wysłane w rejon trzęsienia.
Ratownik Państwowej Straży Pożarnej starszy kapitan Leszek Danaś podkreśla, że akcje ratownicze po trzęsieniach ziemi są jednymi z najtrudniejszych
POSŁUCHAJ RATOWNIKA:
Leszek Danaś zaznacza, że pomoc grup ratowniczych nie kończy się o wydobyciu ludzi spod zawalonych budynków. Potem potrzebna jest fachowa pomoc lekarska i psychologiczna
POSŁUCHAJ RATOWNIKA:
Leszek Danaś powiedział, że trudno szacować długość akcji ratunkowej. Duży wpływ na skuteczność akcji mają takie czynniki, jak czas rozpoczęcia działań czy temperatura i wilgotność powietrza.
Według najnowszych doniesień, w trzęsieniu ziemi w Abruzji w środkowych Włoszech zginęły 92 osoby. Taką liczbę podaje włoska telewizja Rainews 24, powołując się na służby ratownicze. Najbardziej dotknięta jest stolica regionu, miasto L'Aquila, gdzie rośnie liczba osób bez dachu nad głową.