W skład *Rady Bezpieczeństwa Narodowego **wejdą premier, wicepremier, marszałkowie Sejmu i Senatu, ministrowie spraw zagranicznych, obrony oraz spraw wewnętrznych, szef BBN, a także przewodniczący czterech głównych partii politycznych. *
_ - Głowa państwa ma i będzie miała prawo dokooptowania do prac Rady Bezpieczeństwa Narodowego każdego urzędnika, każdą postać w zależności od tematu jakim będzie się Rada zajmowała _ - zapowiedział Komorowski. Dodatkowo Rada będzie mogła wykorzystywać wiedzę i doświadczenie byłych premierów i prezydentów, którzy będą nieformalnymi doradcami.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego miała zostać powołana już dzisiaj, jednak jak powiedział marszałek Komorowski na przeszkodzie stanęły procedury administracyjne. _ - Są konieczne do wykonania procedury, m.in. związane z potwierdzeniem efektów procesów lustracyjnych. Co oznacza, że w czwartek rozpoczniemy posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego o godzinie 16 od wręczenia przeze mnie aktów powołania _ - wyjaśnił.
Pełniący obowiązki głowy państwa uznał, że spotkanie z szefami głównych partii było bardzo satysfakcjonujące. _ - Widać, że udało się rozwiać chyba wszystkie wątpliwości nie tylko co do samego pomysłu, ale także do intencji powołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego teraz _ - oświadczył Komorowski. Jak powiedział marszałek Rada będzie _ miejscem opiniowania, konsultacji i przepływu informacji pomiędzy rządem, a partiami politycznymi, pomiędzy koalicją rządową, a opozycją _.
Zdaniem Komorowskiego możliwe jest _ czwórporozumienie _ pomiędzy głównymi partiami politycznymi. Marszałek stwierdził, że to porozumienie jest bardzo ważne dla przyszłości Polski i wyraził nadzieję, że kolejni prezydenci będą respektować decyzje Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Na pierwszym posiedzeniu w w czwartek RBN zajmie się wyciągnięciem i omówieniem wniosków po katastrofie smoleńskiej oraz perspektywą polepszenia stosunków polsko-rosyjskich.