Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Nowa umowa z UE? Wszystko zależy od Unii.

0
Podziel się:

Doradca prezydenta Rosji ds. polityki zagranicznej Siergiej Prichodźko oświadczył, że zawarcie nowego porozumienia o partnerstwie i współpracy jego kraju z Unią
Europejską zależy wyłącznie od strony unijnej.

Doradca prezydenta Rosji ds. polityki zagranicznej Siergiej Prichodźko oświadczył, że zawarcie nowego porozumienia o partnerstwie i współpracy jego kraju z Unią Europejską zależy wyłącznie od strony unijnej.

"Uważam, że pełną odpowiedzialność za wypracowanie ostatecznej decyzji ponosi Unia Europejska" - powiedział Prichodźko na spotkaniu z dziennikarzami w Moskwie.

"Zakładam, że Rosja i UE są w jednakowym stopniu zainteresowane wypracowaniem nowego dokumentu, który określiłby parametry ich strategicznej współpracy w gospodarce, polityce i sferze prawnej" - dodał kremlowski urzędnik.

Prichodźko powiedział, że ma nadzieję, iż Niemcy jako kraj sprawujący przewodnictwo w Unii Europejskiej, a także inne państwa UE "w najbliższym czasie dołożą niezbędnych starań, aby (w relacjach unijno-rosyjskich) nie operowano zimnowojennymi pojęciami - "weto: lecz pozytywnymi symbolami, jak współpraca".

| ZABLOKOWANE NEGOCJACJE |
| --- |
| Polska od listopada 2006 roku blokuje przyjęcie unijnego mandatu na rozpoczęcie negocjacji między Unią Europejską a Rosją w sprawie nowej umowy o partnerstwie i współpracy, w związku z rosyjskim embargiem na import polskiej żywności. Rosja wprowadziła zakaz w listopadzie 2005 roku, zarzucając stronie polskiej fałszowanie certyfikatów weterynaryjnych i fitosanitarnych. Warszawa usunęła uchybienia w tej dziedzinie, jednak Moskwa nie zniosła embarga. W konsekwencji do rozmów z Moskwą w sprawie zniesienia rosyjskiego embarga włączyła się Komisja Europejska. Jednak także jej wielokrotne deklaracje po przeprowadzonych inspekcjach w Polsce, że embargo nie jest uzasadnione, nie skłoniły jak na razie Rosji do ustępstw. |

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)