Już ponad połowa Rosjan nie chce, aby Władimir Putin pozostał na Kremlu po 2018 roku, kiedy to w Rosji powinny się odbyć kolejne wybory prezydenckie - wynika z sondażu Centrum Lewady, niezależnej pracowni badania opinii publicznej.
Putina u sterów państwa po 2018 roku pragnie widzieć tylko 22 proc. obywateli Federacji Rosyjskiej. A zaledwie 8 proc. Rosjan jest za tym, by na Kreml wrócił premier Dmitrij Miedwiediew, który stał na czele państwa w latach 2008-12.
Cytowany przez dziennik _ Wiedomosti _ wicedyrektor Centrum Lewady Aleksiej Grażdankin ocenia, że badanie to odzwierciedla wzrost w społeczeństwie zapotrzebowania na nowego przywódcę.
_ - Niekoniecznie musi to być przedstawiciel innego obozu politycznego - komunista lub liberał. Wystarczy, że będzie to nowa postać _ - oświadczył Grażdankin. _ Owszem, działalność Putina nadal aprobuje ponad połowa Rosjan, jednak akumuluje się zmęczenie. Jest widoczne już dzisiaj, a do zakończenia obecnej kadencji Putina pozostało pięć lat _ - dodał.
Grażdankin zwrócił uwagę, że spośród tych obywateli FR, którzy w 2012 roku głosowali na Putina, tylko 36 proc. chce, aby pozostał on prezydentem do 2024 roku. _ Nawet wśród jego żelaznego elektoratu nie ma poparcia dla koncepcji Putin na zawsze _ - podkreślił socjolog.
W opinii Grażdankina, _ społeczeństwo zaczęły męczyć putinowskie metody rozwiązywania problemów _. _ W demokratycznym kraju zmęczenie takie znika po kolejnych wyborach, które wynoszą do władzy alternatywną siłę polityczną. W Rosji jest inaczej i dlatego zmęczenie rośnie _ - oznajmił wiceszef Centrum Lewady.
W marcu dwaj znani politolodzy Igor Bunin i Gleb Pawłowski wystąpili z tezą, że Putin _ na wszelki wypadek _ stworzył już _ pool następców _, jednak lista ta jest jedną z najściślej strzeżonych tajemnic.
Z kolei analityk Jewgienij Minczenko jest zdania, że _ wyścig następców _ w otoczeniu Putina już trwa. Wśród potencjalnych sukcesorów wymienia on byłego wieloletniego ministra finansów Aleksieja Kudrina, mera Moskwy Siergieja Sobianina, ministra obrony Siergieja Szojgu i stojącego na czele partii Platforma Obywatelska oligarchę Michaiła Prochorowa.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Epoka lodowcowa. Dzisiejszy dzień coś zmieni? Komentatorzy oceniają, że relacje między obu krajami dawno już nie były tak chłodne. | |
Eksperci o Jamale II: Najpierw analizy, potem decyzje Eksperci radzą, by zanim zapadną decyzje o zaangażowaniu się w projekt bądź jego odrzuceniu, strona polska najpierw go przeanalizowała i oceniła, czy i co nasz kraj i polskie firmy mogą na tej inwestycji zyskać. | |
Putin chce zaopatrzyć Polskę w gaz. Kazał... Pierwsza magistrala przebiega przez terytorium Rosji, Białorusi, Polski oraz Niemiec. Jest obliczona na tłoczenie 33 mld metrów sześc. gazu rocznie. |