Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosjanie przekażą pełen raport o katastrofie smoleńskiej

0
Podziel się:

Pułkownik Edmund Klich odbierze dziś w Moskwie dokumentację.

Rosjanie przekażą pełen raport o katastrofie smoleńskiej
(PAP/Grzegorz Michałowski)

Pułkownik Edmund Klich odbierze dziś w Moskwie pełną dokumentację z badań Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego MAK.

MAK potwierdził wczoraj wieczorem, że Klichowi przedstawiona zostanie pełna informacja o treści raportu oraz że otrzyma on jeden egzemplarz tego dokumentu. Klich zostanie zapoznany z protokołem z badań elementów systemów pokładowych Tupolewa, znalezionych na miejscu katastrofy. Także egzemplarz tego dokumentu zostanie mu wręczony.

Polski przedstawiciel zapowiedział, że po przekazaniu mu przez Rosjan projektu raportuzostanie przesłany do Polski pocztą dyplomatyczną.

Po otrzymaniu projektu raportu zgodnie z Konwencją Chicagowską strona polska będzie miała 60 dni na przedstawienie swojego stanowiska, uwag i wniosków. Pułkownik Klich twierdzi, że treść raportu będzie utajniona.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/163/t113315.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/jutro;rosyjska;wersja;raportu;w;sprawie;smolenska,116,0,694388.html) Jutro rosyjska wersja raportu w sprawie Smoleńska
Okoliczności tragedii wyjaśniają polska i rosyjska prokuratura; przyczyny katastrofy badają dwie komisje Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) i polska Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. W lipcu powstał też parlamentarny zespół ds. katastrofy, na czele którego stoi Antoni Macierewicz.

19 maja MAK ogłosił wstępny raport na temat katastrofy. Ustalono m.in., że w kabinie pilotów były dwie postronne osoby; drzwi do kabiny podczas lądowania były otwarte; przy wylocie załoga nie miała informacji o pogodzie w Smoleńsku, a kontrolerzy lotu i załoga polskiego Jaka-40 (który lądował wcześniej) informowali Tu-154M o pogarszaniu się pogody. MAK zakończył rozszyfrowywanie czarnych skrzynek. Szefowa MAK Tatiana Anodina powiedziała wtedy, że zbadana musi być jeszcze kwestia ewentualnego wywierania wpływu na załogę.

Dwa miesiące później rosyjska komisja podała, że warunki atmosferyczne w Smoleńsku nie spełniały 10 kwietnia wymogów lądowania, o czym załoga Tu-154M była informowana. MAK ustalił, że w chwili katastrofy widoczność sięgała 300-500 m, była mgła, a dolna granica chmur wynosiła 40-50 m.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/212/t49364.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/to;nie;klich;wydal;zgode;na;lot;do;smolenska,74,0,648522.html) To nie Klich wydał zgodę na lot do Smoleńska Lot 10 kwietnia był zadysponowany tylko i wyłącznie przez Kancelarię Prezydenta RP, bez konieczności uzyskania zgody szefa MON Bogdana Klicha - wyjaśnia MON.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/236/t113388.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/protokoly;z;sekcji;zwlok;po;katastrofie;w;smolensku;juz;w;polsce,88,0,693080.html) Protokoły z sekcji zwłok po katastrofie w Smoleńsku już w Polsce Rosjanie przekazali prokuratorom protokoły sekcyjne 52 ofiar katastrofy oraz zeznania 40 świadków, w tym 20 naocznych - ujawnił prokurator generalny Andrzej Seremet.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/40/t113192.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/pozniej;wizyta;rosyjskich;prokuratorow;badajacy;katastrofe;smolenska,70,0,692294.html) Później wizyta rosyjskich prokuratorów badający katastrofę smoleńską Ma to związek z planowaną na początek grudnia wizytą prezydenta Rosji, Dmitrija Miedwiediewa.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)