Do co najmniej 16 zabitych wzrosła liczba ofiar zamieszek, które trwają w indyjskim Kaszmirze.
Wywołały je zarówno antyindyjskie nastroje rozniecane przez separatystów kaszmirskich, jak i pogłoski o spaleniu w Stanach Zjednoczonych egzemplarzy Koranu.
Zamieszki rozpoczęły się podczas sobotniej demonstracji, w której udział wzięło kilkadziesiąt tysięcy Kaszmirczyków. Po wyjściu z meczetów, w których odbyły się uroczystości kończące miesiąc muzułmańskiego postu ramadanu, wyszli oni na ulice Śrinagaru.
Pokojowa początkowo demonstracja zakończyła się starciami z policją oraz zniszczeniami w śródmiejskiej części miasta. Szef rządu stanu Dżammu i Kaszmir Omar Abdullah winą za rozruchy obarczył separatystycznych przywódców.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.