[aktualizacja: 14:40]
Sąd zdecydował, że wyrok w sprawie tego, czy Jarosław Kaczyński kłamał mówiąc, że Bronisław Komorowski jest za prywatyzacją szpitali, ogłosi jutro w południe.
Sztab Bronisława Komorowskiego chce, by Jarosław Kaczyński przyznał, że podał nieprawdziwe informacje na temat opinii kandydata PO w sprawie prywatyzacji szpitali.
Komitet wyborczy kandydata PO na prezydentaBronisława Komorowskiegozłożył wczoraj pozew w trybie wyborczym przeciwko kandydatowi PiSJarosławowi Kaczyńskiemu. Chodziło o jego słowa o poparciu Komorowskiego dla pomysłu prywatyzacji służby zdrowia.
Do sądu trafił wczoraj również pozew komitetu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego przeciwko Bronisławowi Komorowskiemu. Jak powiedział rzecznik sztabu wyborczego kandydata PiS Paweł Poncyljusz, pozew dotyczy wypowiedzi, w której Komorowski zarzucił kłamstwo Kaczyńskiemu. Poncyljusz nie sprecyzował jednak, o którą konkretnie wypowiedź chodzi.
Warszawski sąd rozpatruje dziś pozew złożony przez kandydata PO. Sztab Komorowskiego chce, by kandydat PiS zamieścił w mediach - m.in. TVP1, TVPInfo, TVN, TVN24 oraz w Polskiej Agencji Prasowej - komunikat, że podał on nieprawdziwe informacje.
Na sali sądowej pojawił się prezes PiS. Nie było marszałka Sejmu.
Przed rozprawą kandydat PiS na prezydentaJarosław Kaczyńskipowiedział, że zamiast - zgodnie z wcześniejszymi planami - udać się we wtorek do Łomży, będziemusiał się _ włóczyć po korytarzach sądowych. _
_ - Mam nadzieję, że będzie dobrze, że sprawiedliwość zwycięży, naprawdę ta skarga wyborcza powinna być wykorzystywana w wypadkach skrajnych _ - mówił Kaczyński.
SPÓR O PRYWATYZACJĘ SZPITALI: