Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Syria: Bojówki "ganiały ludzi po ulicach"

0
Podziel się:

Prezydent Baszar el-Asad po raz kolejny użył siły przeciw demonstrantom.

Syria: Bojówki "ganiały ludzi po ulicach"
(Roosewelt Pinheiro/Abr/CC/Wikipedia)

Co najmniej cztery osoby zginęły dziś o świcie postrzelone podczas rozpędzania przez syryjskie siły bezpieczeństwa antyrządowego protestu w mieście Homs w środkowej części kraju - poinformowali obrońcy praw człowieka.

Jak informują świadkowie, do południa 700-tysięczny Homs przypominał opuszczone miasto. Zamknięte były sklepy, targowiska i szkoły. Jeden z aktywistów relacjonował, że siły bezpieczeństwa, w tym nieregularne bojówki prezydenta Baszara el-Asada, _ ganiały ludzi po ulicach do godziny 6 rano (5 czasu polskiego) _. Według innego działacza rannych zostało co najmniej 25 osób.

W poniedziałek na Placu Zegarowym w centrum Homs zebrały się setki ludzi. Przynieśli ze sobą materace, żywność i wodę, zapowiadając, że pozostaną tam, dopóki Asad nie ustąpi. Według świadków policja wezwała przez głośniki, by demonstranci rozeszli się, wyznaczając im czas do godziny 2 w nocy. Po upływie wyznaczonego czasu wkroczyły siły bezpieczeństwa, wystrzeliwując gaz łzawiący i strzelając z ostrej amunicji do uciekających._ -Wchodzili do domów, wiele osób aresztowano _ - relacjonuje jeden z mieszkańców miasta.

Według obrońców praw człowieka od 18 marca, gdy w Syrii rozpoczęły się antyprezydenckie protesty inspirowane wydarzeniami w Egipcie i Tunezji, siły bezpieczeństwa zabiły około 200 demonstrantów. Demonstracje, pierwsze tak duże od czasu bezwzględnego stłumienia islamskiego powstania w 1982 roku, przyciągają wszystkie grupy społeczne - od ugrupowań świeckich, lewicowych, plemiennych po islamistów i studentów.

Asad, który 11 lat temu przejął władzę po swoim ojcu, odpowiedział kombinacją ograniczonych ustępstw i brutalnego tłumienia sprzeciwu. W poniedziałek syryjskie MSW ogłosiło, że antyrządowe manifestacje, których uczestnicy domagają się ustąpienia prezydenta, to zbrojne powstanie dowodzone przez uzbrojone grupy radykalnych salafitów. Syryjskie władze obwiniają siły zewnętrzne, w tym Liban i ugrupowania islamistyczne, o wywoływanie niepokojów.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/198/t136134.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/rewolucja;w;syrii;wladze;zniosly;stan;wyjatkowy,156,0,801436.html) Rewolucja w Syrii: Władze zniosły stan wyjątkowy Zniesienie stanu wyjątkowego, wprowadzonego w 1963 roku przez partię Baas, było jednym z głównych żądań demonstrantów.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/199/t136135.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/syryjscy;studenci;zadaja;swobod;politycznych,71,0,811847.html) Syryjscy studenci żądają swobód politycznych Ok. 500 studentów protestowało w środę w mieście Halab, na północnym zachodzie Syrii.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/142/t87694.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/w;zamieszkach;w;syrii;zginely;juz;123;osoby,150,0,806806.html) W zamieszkach w Syrii zginęły już 123 osoby W celu uśmierzenia protestów prezydent Baszar el-Asad zlecił dochodzenie w sprawie śmiertelnych ofiar starć.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)