Około 30 ciał ze śladami tortur znaleziono wczoraj wieczorem w jednej z dzielnic na północy Damaszku, gdzie regularnie dochodzi do walk powstańców z siłami reżimu prezydenta Baszara el-Asada - podało dziś Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
_ - Około trzydziestu ciał znaleziono w dzielnicy Barze. Noszą ślady tortur i na razie nie udało się ich zidentyfikować _ - poinformowała organizacja pozarządowa.
Powstańcy z kolei szacują liczbę znalezionych ciał na około 50 i dodają, że _ ich głowy zostały obcięte i oszpecone do stopnia, który uniemożliwia ich zidentyfikowanie _. Uważają oni, że za egzekucję odpowiedzialni są członkowie proreżimowych milicji Szabiha.
Do odkrycia doszło tego samego dnia, gdy specjalny wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej Lakhdar Brahimi poinformował, że ma plan zakończenia trwającego od 21 miesięcy konfliktu w Syrii, który mógłby być zaakceptowany przez całą społeczność międzynarodową.
Wczoraj w całej Syrii zginęło 160 osób, w tym 78 cywili, 41 żołnierzy i 41 powstańców - podało Obserwatorium. Od początku konfliktu zginęło tam ponad 45 tys. ludzi.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Sukces rebeliantów. Przejęli kontrolę nad... Syryjscy rebelianci po kilku dniach walk zdobyli wczoraj obóz uchodźców palestyńskich Jarmuk w południowej części Damaszku. | |
Zrobili z lotniska więzienie. Torturują i zabijają Powszechne są tam tortury, a więźniowie są stłoczeni w hangarach - twierdzą obrońcy praw człowieka i osoby, które były tam przetrzymywane. | |
Rząd w Syrii jest gotów rozważyć rozejm Od ubiegłego tygodnia Lakhdar Brahimi odwiedza różne kraje regionu, usiłując znaleźć rozwiązanie toczącego się od marca 2011 roku krwawego konfliktu w Syrii. |