Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Syria: Wojsko w Hamie, słychać strzały

0
Podziel się:

Syryjscy żołnierze szturmowali dziś domy w położonej na zachodzie kraju Hamie, której tysiące mieszkańców wyszły na ulice.

Syria: Wojsko w Hamie, słychać strzały
(PAP/EPA/SANA)

Syryjscy żołnierze szturmowali dziś domy w położonej na zachodzie kraju Hamie, której tysiące mieszkańców wyszły na ulice, by z okrzykiem _ Bóg jest wielki _ sprzeciwić się tłumieniu przez władze antyrządowych protestów - poinformowali świadkowie.

_ - Co najmniej 30 autobusów z żołnierzami i siłami policyjnymi wjechało do Hamy dziś rano. Żołnierze strzelają w dzielnicach mieszkaniowych _ - powiedział agencji Reuters przez telefon mieszkaniec Hamy, który przedstawił się jedynie z imienia jako Ahmad.

Oświadczył, że widział kilkudziesięciu żołnierzy, którzy otoczyli dom w jednej z dzielnic i dokonali aresztowań. Młodzi ludzie blokowali wielkimi kamieniami i płonącymi oponami ulice prowadzące do centrum miasta, by spowolnić akcję sił rządowych - podała agencja Associated Press.

W niedzielę do Hamy skierowano czołgi, które później, jak pisze Reuters, wycofano. W piątek w Hamie doszło do największych tego dnia w Syrii demonstracji, które rozpoczęły się o tej samej porze w kilkudziesięciu miejscach w kraju. Organizatorzy szacowali liczbę demonstrantów na centralnym placu Hamy na ok. 300 tys. Siły bezpieczeństwa, pozostające w pobliżu miasta, nie interweniowały.

Na początku czerwca siły bezpieczeństwa wycofały się z Hamy po zabiciu 65 ludzi; obecnie miasto wydaje się być całkowicie pod kontrolą opozycji. Hama była w 1982 roku miejscem zorganizowanego przez Bractwo Muzułmańskie powstania przeciwko ojcu obecnego prezydenta Baszara Asada - Hafezowi. Wojsko krwawo stłumiło tamto powstanie, zabijając co najmniej 10 tys. ludzi.

Według obrońców praw człowieka podczas trwającej w Syrii od trzech miesięcy rewolty przeciwko reżimowi Baszara el-Asada siły bezpieczeństwa zabiły ponad 1400 cywilów, w większości nieuzbrojonych uczestników protestów. Władze syryjskie twierdzą natomiast, że śmierć poniosło ponad 250 żołnierzy i policjantów, a starcia zostały sprowokowane przez rebeliantów.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/142/t87694.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/kolejne;prostesty;w;syrii;sa;ofiary,246,0,862966.html) Kolejne prostesty w Syrii. Są ofiary Siedmiu cywilów zginęło od kul syryjskich żołnierzy, którzy wkroczyli do prowincji Idleb na północnym zachodzie kraju, by tłumić antyreżimowe protesty - podał jeden z bojowników o prawa człowieka w regionie.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/220/t145628.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/bruksela;zwiekszy;presje;na;syryjski;rezim,241,0,860401.html) Bruksela zwiększy presję na syryjski reżim Po zabiciu przez siły rządowe 15 demonstrantów UE uznała tak niedopuszczalne i _ oburzające _ użycie siły za _ pozbawiające reżim legitymacji _ do sprawowania władzy.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/46/t109870.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/wielka;brytania;czeka;na;dymisje;el-asada,219,0,853979.html) Wielka Brytania czeka na dymisję el-Asada Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii William Hague wezwał dziś prezydenta Syrii Baszara el-Asada do rezygnacji ze stanowiska.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)