Premier zapowiedział, że wybory parlamentarne odbędą się jesienią przyszłego roku. Donald Tusk uciął tym samym spekulacje, że będziemy wybierać posłów i senatorów wiosną przyszłego roku.
Premier podkreślił, że w sprawie terminu wyborów nic się nie zmieniło Tusk powiedział, że ewentualne wcześniejsze wybory parlamentarne byłyby możliwe w sytuacji rozpadu koalicji rządzącej i niemożności funkcjonowania Sejmu i Senatu.
- _ W Polsce wiadomo, kiedy są wybory. Nie wiadomo, kto wygra i to mi spędza sen z powiek - _ przyznał szef rządu.
POSŁUCHAJ SZEFA RZĄDU:
Spekulacje o wcześniejszych wyborach pojawiły się między innymi w związku z polską prezydencją w Unii Europejskiej, którą będziemy sprawować w drugiej połowie przyszłego roku. Według niektórych opinii, lepiej byłoby przeprowadzić wybory przed polskim przewodnictwem unijnym.
Czytaj w Money.pl Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej