Zdaniem Departamentu Stanu USA reakcja Turcji na syryjski ostrzał miejscowości Akcakale była _ odpowiednia _ i _ proporcjonalna _. Rzeczniczka departamentu Victoria Nuland wskazała, że Turcja poczyniła kroki, by odstraszyć Syrię od dalszych takich incydentów.
_ - W naszym rozumieniu Turcja zareagowała na ostrzał. Również parlament przyznał rządowi zdolność do ponownej odpowiedzi, gdyby w przyszłości doszło do pogwałcenia suwerenności Turcji _ - powiedziała Nuland.
Wypowiadała się kilka godzin po tym, gdy parlament turecki zezwolił siłom zbrojnym na prowadzenie operacji militarnych poza granicami kraju, jeśli rząd uzna to za konieczne. Wcześniej w reakcji na ostrzał moździerzowy Akcakale, w którym zginęło pięcioro cywilów, Turcja ostrzelała cele w Syrii. Zginęło kilku syryjskich żołnierzy.
Nuland, jak komentuje agencja Reutera, starała się przyczynić do łagodzenia napięć między oboma krajami w następstwie incydentu. Wskazała, że w ocenie USA odpowiedź Ankary była _ odpowiednia, obliczona na wzmocnienie efektu odstraszającego, by tego rodzaju sprawy nie powtórzyły się, i proporcjonalna _.
Ostrzelanie przez Syrię tureckiej miejscowości Akcakale potępiła też Rada Bezpieczeństwa ONZ stanowczo. Rada zażądała, aby _ natychmiast zaprzestano takiego łamania prawa międzynarodowego _.
_ Członkowie Rady Bezpieczeństwa podkreślili, że incydent ten pokazał, jak poważny wpływ ma kryzys w Syrii na bezpieczeństwo jej sąsiadów oraz na pokój i stabilizację w regionie _ - napisano w tekście deklaracji przyjętej w czwartek (w nocy czasu polskiego) przez to liczące 15 państw gremium.
Rada zażądała, aby _ natychmiast zaprzestano takiego łamania prawa międzynarodowego i, by więcej się ono nie powtórzyło _. W deklaracji wezwano władze Syrii do _ całkowitego poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej jej sąsiadów _. Rada Bezpieczeństwa ONZ _ zaapelowała również o umiar _.
Radzie Bezpieczeństwa, której członkowie byli wielokrotnie podzieleni w kwestii Syrii, w czwartek udało się jednak przezwyciężyć różnice - zauważa agencja Associated Press. Stany Zjednoczone i kraje zachodnie domagały się zdecydowanego tonu deklaracji, zaś Rosja, jeden z najważniejszych sojuszników Syrii, chciała osłabić wymowę tekstu - dodaje AP.
Władze Turcji zaznaczyły kilkakrotnie, że ich celem nie jest wszczęcie wojny z Syrią, a zgoda parlamentu na działania zbrojne ma charakter odstraszający.
Jednak krwawy incydent graniczny nasilił obawy, że konflikt wewnętrzny w Syrii wylewa się poza jej granice. Trwająca od półtora roku rebelia przeciwko prezydentowi Baszarowi el-Asadowi spowodowała m.in. napływ dziesiątek tysięcy syryjskich uchodźców do Turcji.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Rosja znowu blokuje rezolucje ONZ Rada Bezpieczeństwa ONZ nie wyda rezolucji potępiającej ostatnie incydenty na granicy syryjsko-tureckiej. Choćby chciała. | |
Turcja wypowiada Syrii wojnę? Jest decyzja Parlament Turcji zezwolił siłom zbrojnym na prowadzenie operacji militarnych poza granicami kraju. | |
Sikorski ostro zaatakował Rosję i Chiny Szef MSZ skomentował zawetowanie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Syrii. |