Rząd Turcji wezwał władze Syrii do odwołania z Ankary w ciągu 72 godzin wszystkich swoich dyplomatów na znak protestu przeciwko zeszłotygodniowej masakrze ludności cywilnej w mieście Hula, na zachodzie Syrii, gdzie zginęło ponad 100 osób.
Tureckie MSZ zapowiedziało w środę podjęcie dalszych kroków przeciwko Syrii, jeżeli w kraju tym będą nadal popełniane zbrodnie przeciwko ludzkości.
Jak informował wcześniej przedstawiciel ONZ ds. praw człowieka, większość zabitych w Huli to ofiary zbiorowych egzekucji przeprowadzonych przez prorządowe milicje Szabiha. Masakrę potępiła Rada Bezpieczeństwa ONZ. Władze Syrii zaprzeczyły w niedzielę, że siły rządowe stoją za masakrą.
Szereg zachodnich krajów zapowiedziało na znak protestu przeciwko masakrze wydalenie syryjskich dyplomatów. Japonia, Niemcy, Francja i Hiszpania ogłosiło wydalenie ambasadorów Syrii, Wielka Brytania i USA wydalą syryjskiego charge d'affaires, Kanada całego syryjskiego personelu dyplomatycznego, a Australia dwóch syryjskich dyplomatów, w tym szefa misji.
Czytaj więcej o wojnie w Syrii | |
---|---|
W USA boją się o Forda. Wycofują go z Syrii Ambasador Stanów Zjednoczonych w Syrii Robert Ford został _ tymczasowo _ wezwany do Waszyngtonu. | |
Chiny przeciwne. Stawiają na mediatora Chińskie MSZ po raz kolejny wyraziło sprzeciw wobec interwencji militarnej w Syrii lub zmiany władz w tym kraju. | |
Są jeszcze szanse na pokój? Po tej masakrze... Doszło do kolejnej masakry cywilów. Co z planem pokojowym? |