Tusk: Wielu Rosjan nie chce, by prawda wyszła na jaw

Wcześniej szef rządu mówił, że ten dokument jest nie do przyjęcia. Premier powiedział dziennikarzom w Sejmie, że Polska nie zostawia w swoich uwagach miejsca na interpretację.

_ - Wykazujemy bardzo precyzyjnie, w jakich momentach postępowania nie wykonali tego, do czego zobowiązuje ich konwencja międzynarodowa _ - mówi Tusk.

Szef rządu powiedział, że po stronie rosyjskiego wymiaru sprawiedliwości wiele osób jest zainteresowanych tym, by cała prawda nie wyszła na jaw. To kwestia ich odpowiedzialności - przekonywał Donald Tusk.

Premier zaznaczył, że nie ma tu mowy o spisku i dodał, że po polskiej stronie również są tacy, którzy chcą obarczyć drugą stronę, by zdjąć z siebie odpowiedzialność. Szef rządu powiedział, że od początku zdawał sobie sprawę, że postępowanie w sprawie katastrofy będzie trudne.