Ugrupowanie premier nie poparło odrzucenia weta do ustaw ograniczających władzę prezydenta.
2 września Blok Julii Tymoszenko wraz z Partą Regionów poparły ustawę o Radzie Ministrów oraz kilka innych, które znacznie ograniczyły pełnomocnictwa Wiktora Juszczenki. Prezydent je zawetował. Ugrupowanie premier nie zdecydowało się jednak na odrzucenie weta. Oznacza to, że ustawy nie wejdą w życie.
Głosowanie na początku września stało się pretekstem do wyjścia z koalicji dla proprezydenckiej Naszej Ukrainy. Sojusz ten jeszcze przed wakacjami stracił większość w parlamencie ponieważ 2 deputowanych związanych z prezydentem opuściło koalicję. Teraz ma się ona odrodzić we współpracy z trzecim ugrupowaniem - Blokiem Lytwyna.
Wiktor Juszczenko zapowiada, że rozwiąże parlament jeżeli w terminie wyznaczonym przez konstytucję nie powstanie koalicja. Według części polityków, mija on już jutro. Inni twierdzą, że dopiero za 2 tygodnie.
Prezydent obawia się także, że odrzucone dzisiaj ustawy zostaną przyjęte w późniejszym terminie. Julia Tymoszenko już raz, zimą zeszłego roku, wykorzystała ustawę o Radzie Ministrów do szantażowanie Wiktora Juszczenki i zachęcenia go do wcześniejszych wyborów.