Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Tymoszenko: Janukowycz chce mnie uwięzić

0
Podziel się:

Była premier twierdzi, że prokuratura dostała na nią zlecenie od Janukowycza.

Tymoszenko: Janukowycz chce mnie uwięzić
(PAP/EPA)

Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko uważa, że nowe władze kraju z prezydentem Wiktorem Janukowyczem na czele prześladują ją za działalność opozycyjną. W ten sposób Tymoszenko skomentowała wezwanie jej do prokuratury.

_ - W Prokuraturze Generalnej mówi się, że Janukowycz wydał jej kierownictwu osobiste polecenie znalezienia jakichkolwiek podstaw, by w ciągu 3-4 miesięcy wsadzić mnie do więzienia _ - oświadczyła Tymoszenko.

Była premier otrzymała wezwanie do prokuratury, na którym wskazano wyłącznie numer śledztwa, bez podania, czego ono dotyczy. Zastępca prokuratora generalnego Witalij Szczotkin wyjaśnił w gazecie _ Siegodnia _, że Tymoszenko figuruje w prowadzonym przez prokuraturę śledztwie jako podejrzana.

Tymczasem, według anonimowego źródła dziennika w prokuraturze, chodzi o śledztwo z 2003 roku, dotyczące próby wręczenia łapówki sędziom Sądu Najwyższego. Tymoszenko miała przekazać pośrednikowi 125 tys. dolarów, _ dzięki którym więzieni członkowie rodziny Tymoszenko mieli opuścić areszt _. Mowa o mężu Tymoszenko, Ołeksandrze, aresztowanym w 2000 roku pod zarzutem niegospodarności w kierowanej przez ich małżeństwo firmie Zjednoczone Systemy Energetyczne.

Po opuszczeniu prokuratury w środę była premier potwierdziła, że śledztwo rzeczywiście dotyczy tej sprawy. _ Została ono umorzone przez byłego prezydenta Leonida Kuczmę, ponieważ wyglądała całkowicie absurdalnie, nawet dla sprzedajnych sądów _ - oświadczyła.

Tymoszenko poinformowała jednocześnie, że w środę otrzymała w prokuraturze wezwanie na kolejne przesłuchanie, które ma się odbyć 17 maja, pierwszego dnia wizyty na Ukrainie prezydenta Rosji, Dmitrija Miedwiediewa. Oczekuje, że tego dnia otrzyma zakaz opuszczania miejsca zamieszkania.

_ - Nie ma w tym żadnego przypadku. 17 maja planowane jest podpisanie niedopuszczalnych umów, oddających Rosji wszystkie ukraińskie monopole państwowe.17 maja Janukowycz chce także pokazać Miedwiediewowi, jak potrafi rozprawić się z opozycją _ - powiedziała Tymoszenko.

Była szefowa rządu, która określa się dziś mianem przywódczyni zjednoczonej, prozachodniej opozycji ukraińskiej, stara się obecnie wywołać na Ukrainie protesty, wymierzone w prorosyjską politykę Janukowycza. We wtorek przed parlamentem w Kijowie doszło do kolejnej demonstracji niezadowolonych przede wszystkim ze zgody prezydenta na pozostawienie na Ukrainie co najmniej do 2042 roku rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.

ZOBACZ TAKŻE:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)