Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina liczy na polskie wsparcie na drodze do UE

0
Podziel się:

Premier Ukrainy Mykoła Azarow spotkał się z marszałkiem Senatu Bogdanem Borusewiczem.

Ukraina liczy na polskie wsparcie na drodze do UE
(kmu.gov.ua)

Zawsze liczymy na wsparcie Polski w kierunku zbliżenia Ukrainy z Unią Europejską - powiedział dziś premier Ukrainy Mykoła Azarow (naa zdj.) podczas spotkania z marszałkiem Senatu Bogdanem Borusewiczem w Kijowie.

Jak podkreślił, Ukraina wiąże duże nadzieje z przyszłorocznym przewodnictwem Polski w Radzie UE.

Azarow w rozmowie z marszałkiem Borusewiczem zapewnił, że władze w Kijowie chcą zrealizować do końca 2011 roku plan działania na rzecz zniesienia wiz, przyjęty podczas listopadowego szczytu Ukraina-UE w Brukseli. W jego ocenie, jest to _ niezwykle ważny krok _ do zakończenia przez Ukrainę negocjacji umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.

_ - Podczas szczytu w Brukseli został uchwalony plan działań na rzecz wprowadzenia ruchu bezwizowego z Unią Europejską. Mamy nadzieję co do zrealizowania tego planu w przyszłym roku i zawsze liczymy na wsparcie Polski na tej drodze _ - powiedział Azarow.

Premier podkreślił, że Polska jest _ bardzo dobrym sąsiadem _, a jej przyszłoroczne przewodnictwo w Unii Europejskiej może pomóc Ukrainie w szybszej integracji z Unią.

W ocenie marszałka Borusewicza, przyszły rok jest _ unikalny _ dla Ukrainy, gdyż Unii Europejskiej przewodzić będą dwa kraje - Polska i Węgry - bardzo pozytywnie nastawione na integrację tego kraju z UE. - _ Jeżeli tego nie wykorzystają, jeżeli nie przyspieszą rozmów ws. podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE to stracą bardzo dobrą okazję _ - powiedział Borusewicz.

Jego zdaniem, z rezerwą należy patrzeć na możliwość podpisania przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej już w 2011 roku. Jak zaznaczył, władze w Kijowie powinny zdecydowanie zintensyfikować działania i przyspieszyć rozmowy z Unią, aby w przyszłym roku zakończyć negocjacje stowarzyszeniowe.

ZOBACZ TAKŻE:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)