Propozycje kompromisu rządy obu krajów przedstawiły na spotkaniu unijnych ministrów spraw zagranicznych w Luksemburgu.
Belgia i Holandia do tej pory blokowały podpisanie porozumienia. Belgrad bowiem, mimo wielokrotnych apeli, nie aresztował dowódców z czasów wojny na Bałkanach podejrzewanych o zbrodnie przeciwko ludzkości.
Holenderski minister spraw zagranicznych wyjaśnił, że kompromisowa propozycja polega na tym, iż umowa zostanie podpisana, ale wejście jej w życie będzie uzależnione od pełnej współpracy z haskim trybunałem.
- _ Nie będzie żadnych korzyści dla Serbii z tego porozumienia, jeśli nie będzie pełnej współpracy. Podpisując porozumienie pokazalibyśmy naszą dobrą wolę i wysłalibyśmy sygnał Serbom, że ich przyszłość leży w Europie _ - mówił Maxime Verhagen.
Zdecydowana większość państw Unii chce doprowadzić do podpisania umowy stowarzyszeniowej z Serbią jeszcze przed majowymi wyborami parlamentarnymi. W ten sposób, Wspólnota chce wesprzeć prozachodnie partie.