Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA i sojusznicy rozważają interwencję w Syrii

0
Podziel się:

Rozważa się uzbrojenie walczących sił opozycyjnych, a nawet ataki z powietrza.

USA i sojusznicy rozważają interwencję w Syrii
(Cpl Mark Webster/Defence Images/CC BY-NC 2.0/Flickr)

Stany Zjednoczone i zagraniczni sojusznicy USA coraz poważniej debatują nad ewentualną interwencją zbrojną w Syrii, gdzie reżim prezydenta Asada krwawo tłumi powstanie.

Rozważa się bezpośrednie uzbrojenie walczących w Syrii sił opozycyjnych, wysłanie wojsk w celu zapewnienia dostaw pomocy humanitarnej albo nawet ataki z powietrza na stanowiska syryjskiej obrony przeciwlotniczej - podał niedzielny _ Washington Post _.

Nasilenie poszukiwań rozwiązań militarnych wiąże się ze słabnięciem nadziei na przekonanie prezydenta Baszara el-Asada, aby ustąpił ze stanowiska lub poczynił ustępstwa na rzecz opozycji. W sobotę w rozmowie ze specjalnym wysłannikiem ONZ Kofi Annanem Asad praktycznie wykluczył rozmowy z powstańcami.

Między poszczególnymi krajami istnieją jednak - jak pisze _ Washington Post _ - różnice co do postulowanej skali ewentualnej interwencji w Syrii. Chociaż Arabia Saudyjska i Katar chcą dostarczyć broni rebeliantom, niektóre inne kraje wahają się, twierdząc, że intencje syryjskiej opozycji nie są jasne.

W razie uzgodnienia operacji dozbrajania powstańców USA gotowe są zapewnić sprzęt do łączności i wsparcie wywiadowcze - informują przedstawiciele amerykańscy. Bierze się też pod uwagę utworzenie wzdłuż granicy z Turcją _ bezpiecznych stref _, gdzie dostarczano by pomoc humanitarną i organizowano siły opozycji.

Najdalej idąca opcja to ataki z powietrza przeciw stanowiskom syryjskiej obrony przeciwlotniczej, podobnie jak to uczyniono w Libii w marcu ubiegłego roku.

Czytaj więcej o wojnie w Syrii w Money.pl
Interwencja zbrojna w Syrii? Jest przeszkoda Były republikański kandydat na prezydenta senator John McCain wezwał do zbombardowania syryjskich stanowisk obrony przeciwlotniczej.
Clinton za wojną. "Możemy ich atakować" Interwencja w Afganistanie trwa już 10 lat. Zdaniem Hillary Clinton _ poczyniliśmy postępy w pomocy dla Afgańczyków _.
"Drogo zapłaci jeśli zignoruje nasz głos" Szefowa amerykańskiej dyplomacji wezwała wspólnotę międzynarodową do zaostrzenia sankcji wobec Damaszku.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)