TPN rozmieścił ankieterów nawet wysoko w Tatrach jak choćby przy szlaku na Rysy czy do Doliny Pięciu Stawów.
Tam turystów nie tylko się liczy, ale i odpytuje o doświadczenie w górskich wędrówkach. Paweł Skawiński dyrektor TPN tłumaczy że przyrodnicy chcą mieć dokładniejsze dane niż te ze sprzedaży biletów wstępu do parku:
Akcja prowadzona jest we wszystkich punktach gdzie wchodzi się na tatrzańskie szlaki.
Pytania w ankietach dotyczą ile mamy lat, jak często chodzimy po górach, i po ilu dniach pobytu w Tatrach wybieramy się o choćby na trudny szlak na Rysy. Wyniki przeprowadzanych badań znane będą za kilka tygodni.
Przyrodnicy chcą mieć dane nie tylko ile osób dziennie idzie do Morskiego Oka, ale i jaka część z tych ludzi potem idzie wyżej na Rysy czy do doliny Pięciu Stawów. Ostatnie tego typu badania przeprowadzono pięć lat temu.