Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wojna w Sudanie. Poszło o ropę naftową

0
Podziel się:

Samoloty zbombardowały ogromne tereny kraju. Sytuacji może się pogorszyć, to już otwarty konflikt?

Wojna w Sudanie. Poszło o ropę naftową
(PAP/EPA)

Prezydent Południowego Sudanu oskarżył władze sąsiedniego Sudanu o _ wypowiedzenie wojny _. Prezydent Salva Kiir powiedział o tym w czasie trwającej wizyty w Chinach.

[Aktualizacja: godz. 21:25]

Biały Dom zaapelował już do władz Sudanu o natychmiastowe zaprzestanie nalotów na terytorium Sudanu Południowego i powrót do rozmów pokojowych, by uniknąć eskalacji konfliktu. Sudan ogłosił, że jest gotów do rozmów o bezpieczeństwie i pokoju.

_ - Potępiamy wojska Sudanu za wtargnięcie na terytorium Sudanu Południowego. Sudan musi natychmiast zaprzestać nalotów i ataków artyleryjskich w Sudanie Południowym _ - powiedział dziennikarzom rzecznik Białego Domu Jay Carney na pokładzie samolotu prezydenckiego Air Force One.

_ - Rządy (obu państw sudańskich) muszą natychmiast zgodzić się na bezwarunkowe zawieszenie broni i powrócić do negocjacji _ - podkreślił.

Tymczasem również dziś przedstawiciel władz w Chartumie, minister spraw zagranicznych Ali Ahmed Karti, oświadczył, że jest gotów na negocjacje z Południem. _ Jestem gotowy do rozmów, ale tylko na temat bezpieczeństwa (...) i pokoju _ - podkreślił po spotkaniu z przedstawicielami Unii Afrykańskiej w Addis Abebie.

Od tygodni pomiędzy oboma państwami dochodzi do coraz cięższych starć. Rano sudańskie samoloty zbombardowały tereny należące do Południa. Wcześniej żołnierze Południa przez niemal dwa tygodnie okupowali należący do północy rejon Heglig.

Powodem ostatnich niepokojów jest przede wszystkim ropa naftowa. W lipcu ubiegłego roku południe Sudanu oddzieliło się od reszty kraju, tworząc własne państwo. W granicach Sudanu Południowego znalazła się większość zasobów ropy, ale w granicach Sudanu pozostały m.in. rurociągi i infrastruktura do sprzedaży surowca.

Niepokoje sprawiły, że z rejonów granicznych, gdzie dochodzi do starć uciekło co najmniej 35 tysięcy osób. Rzecznik UNHCR czyli agendy ONZ do spraw uchodźców Adrian Edwards ostrzega, że sytuacja może jeszcze się pogorszyć.

- _ Odnotowujemy wzrost liczby sudańskich uchodźców, którzy przekraczają granicę. Niektórzy z nich są poważnie niedożywieni. Miesiące walk sprawiły, że ponad 115 tysięcy osób uciekło na południe, a prawie 30 tysięcy do Etiopia. Kolejni mogą pójść w ich ślady, jeśli konflikt będzie się nasilał _

Konflikt pomiędzy Sudanem i Sudanem Południowym potępiła już wspólnota międzynarodowa. O zachowanie spokoju apelowali m.in. prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama, chiński lider Hu Jintao oraz Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki Mun. Oddzielenie się południa od Sudanu było wynikiem rozejmu po trwającej niemal 25 lat wojnie domowej.

Czytaj więcej o sytuacji w Sudanie w Money.pl
Na skraju wojny. W Chinach prosi o wsparcie Prezydent Sudanu Południowego zabiega w Chinach o inwestycje i wsparcie w zaostrzającym się konflikcie z Sudanem.
Ceny ropy w Nowym Jorku spadają przed danymi API Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają przed danymi o zapasach paliw.
Zbombardowali miasto. Zginął chłopiec Dwa sudańskie myśliwce zrzuciły trzy bomby, które spadły na rynek oraz w pobliżu mostu łączącego Bentiu z miastem Rubkona.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)