Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wojna w Syrii. Co z porwanymi biskupami?

0
Podziel się:

Los dwóch prawosławnych duchownych, porwanych w pobliżu Aleppo na północy Syrii, pozostaje nieznany - podaje BBC.

Wojna w Syrii. Co z porwanymi biskupami?
(Polaris/East News)

Los dwóch prawosławnych duchownych, porwanych w pobliżu Aleppo na północy Syrii, pozostaje nieznany - podaje BBC. Wczoraj chrześcijańskie stowarzyszenie Dzieło Orientu informowało, że zostali uwolnieni.

Według Dzieła Orientu uprowadzeni w poniedziałek biskupi Aleppo, Ioann Ibrahim z Syryjskiego Kościoła Prawosławnego (jakobickiego) i Bulos Jazigi z Greckiego Kościoła Prawosławnego, zostali uwolnieni po 14 godzinach i znajdują się w greckiej cerkwi prawosławnej w Aleppo.

Tymczasem BBC wskazuje, powołując się na źródła bliskie porwanym duchownym, że nie wrócili oni do Aleppo, a ich rodziny w dalszym ciągu nie znają ich miejsca pobytu.

Dwaj prawosławni biskupi zostali uprowadzeni w pobliżu tego miasta w trakcie akcji humanitarnej, w drodze z opanowanych przez powstańców obszarów w pobliżu granicy z Turcją.

Tożsamości napastników nie ustalono. Według przedstawicieli Syryjskiego Kościoła Prawosławnego biskupów uprowadzili czeczeńscy dżihadyści, a według państwowej telewizji syryjskiej - _ zbrojna grupa terrorystyczna _.

Czytaj więcej w Money.pl
Zabili kierowcę i porwali biskupów Do porwania doszło przy granicy z Turcją. Według agencji hierarchowie to przedstawiciele Kościoła jakobickiego oraz Greckiego Kościoła Prawosławnego.
Francuzi chcą uzbroić syryjskich rebeliantów Szef francuskiego MSZ Laurent Fabius opowiedział się w Parlamencie Europejskim za uzbrajaniem umiarkowanej opozycji syryjskiej, ponieważ odmawianie im broni sprawi, że rosnąć będą w siłę ugrupowania radykalne, bliskie Al-Kaidzie.
Ten konflikt to katastrofa humanitarna Rada Bezpieczeństwa ONZ zażądała też od stron konfliktu, a zwłaszcza od rządu syryjskiego, ochrony cywilów i przestrzegania praw człowieka.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)