Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory na Białorusi mogą być nieważne

0
Podziel się:

Do Centralnej Komisji Wyborczej napływają liczne skargi, głównie na usuwanie obserwatorów z lokali wyborczych.

Wybory na Białorusi mogą być nieważne
(PAP/Wojciech Pacewicz)

Na Białorusi zamknięto lokale wyborcze po dzisiejszym głosowaniu mającym wyłonić 110 deputowanych Izby Reprezentantów, czyli niższej izby parlamentu. Centralna Komisja Wyborcza poinformowała, że zaczęła otrzymywać skargi na nieprawidłowości.

Według sekretarza Komisji Mikałaja Łazawika frekwencja do godziny 18, a więc na dwie godziny przed zamknięciem lokali wyborczych, wyniosła 65,9 procenta. _ - Można powiedzieć, że wybory się odbyły _ - oznajmił Łazawik.

Szefowa CKW Lidzija Jarmoszyna powiadomiła natomiast, że do komisji zaczęły napływać skargi na poważne nieprawidłowości w trakcie wyborów. Jak dodała, skarżono się na usuwanie obserwatorów z lokali wyborczych, naruszanie procedury wydawania kart do głosowania oraz grubiaństwo członków komisji.

Pięć białoruskich ugrupowań opozycyjnych wydało wspólne oświadczenie, w którym zapowiadają, że ze względu na obserwowane nieprawidłowości nie uznają wyborów za demokratyczne.

Wcześniej jeszcze, 15 września, swoich kandydatów wycofały dwie największe partie opozycyjne: Partia Białoruski Front Narodowy i Zjednoczona Partia Obywatelska, uzasadniając to niewłączeniem ich przedstawicieli do komisji wyborczych oraz tym, że w kraju wciąż są więźniowie polityczni.

W wyborach do Izby Reprezentantów o 110 miejsc ubiegało się 293 kandydatów, w tym 46 przedstawicieli opozycji. CKW zapowiedziała, że wyniki wyborów mają być znane w poniedziałek rano.

Czytaj więcej w Money.pl
"Polacy mogą się od nas uczyć, jak robić wybory" Wszystkie wybory na Białorusi od 1996 roku zostały uznane za nieuczciwe. Mimo tego prezydent kraju nie traci dobrego samopoczucia.
"To już nie wiem, jak przeprowadzać wybory" Ci, którzy wzywają, by nie głosować, to - według prezydenta -_ tchórze, którzy nie mają nic do powiedzenia. _
Doradca prezydenta ostro o wyborach To makijaż na twarz dyktatury - ocenia Tomasz Nałęcz i zaznacza, że nie należy oczekiwać wiele.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)