Co najmniej 11 osób zginęło od rana w Pakistanie. Mieszkańcy tego kraju wybierają dzisiaj nowy parlament. Miejscowi talibowie już wcześniej zapowiadali ataki w dniu wyborów, dlatego w całym kraju obowiązują nadzwyczajne środki ostrożności. Władze nie tylko posłały na ulice tysiące żołnierzy, ale nawet zamknęły granice z Iranem i Afganistanem.
Mimo przemocy, wiele osób wiąże duże nadzieje z wyborami i z ich prawdopodobnymi zwycięzcami. Niewykluczone, że religijne partie byłego premiera Nawaza Sharifa i byłego krykiecisty Imrana Khana utworzą po wyborach wspólny rząd.
Jak mówi Polskiemu Radiu korespondent _ Newsweeka _ w Pakistanie Sami Yousafzai, to jedyni obecnie politycy, którzy mają szansę zawrzeć pokój z talibami i doprowadzić do zakończenia przemocy w kraju.
- _ Te dwie najważniejsze partie nie są atakowane przez talibów, mają więc lepszą pozycję negocjacyjną. Gdy pojadą do talibów na rozmowy, przynajmniej nie zostaną zabici. To daje Pakistańczykom nadzieję, bo dwa najważniejsze problemy tego kraju to gospodarka i terroryzm. A ci politycy mają szansę wyciągnąć Pakistan z terroryzmu _
Sami Yousafzai podkreśla, że rozwiązanie kwestii terroryzmu może pomóc walczyć z innymi problemami Pakistanu.
- _ Pozostałe problemy mają swoje korzenie w terroryźmie. Na przykład gospodarka - z powodów bezpieczeństwa międzynarodowi biznesmeni nie przyjeżdżają tu i nie inwestują. Tymczasem Pakistan to ogromny kraj z wielkimi możliwościami dla inwestorów. Branża energetyczna jest w wielkim kryzysie i potrzebuje inwestora. Te wszystkie problemy są ze sobą bardzo mocno związane _
Dzisiejsze wybory są historyczne, bo po raz pierwszy w 65-letniej historii Pakistanu władza ma szansę zostać przekazana nie w wyniku zamachu stanu czy ataków, ale w następstwie demokratycznych wyborów. Sytuacja w Pakistanie ma też bezpośrednie przełożenie na to, co dzieje się w sąsiednim Afganistanie.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Talibowie zapowiedzieli atak. Wiadomo, kiedy Od kwietnia powiązani z Al-Kaidą pakistańscy talibowie zabili ponad sto osób w atakach m.in. na wiecach przedwyborczych, zwłaszcza kandydatów świeckich partii. | |
| Seria zamachów przed lokalami wyborczymi Co najmniej 11 osób zginęło w zamachu przed biurem jednej z partii politycznych w Karaczi, w Pakistanie, gdzie w sobotę trwają wybory parlamentarne. Do ataku doszło też przed lokalem wyborczym dla kobiet w Peszawarze; są ranni - podała policja. | |
| Rewolucja w Pakistanie. Po raz pierwszy Sondaże wróżą nie tylko pierwsze przekazanie władzy między cywilnymi rządami, ale także zmianę ekipy rządzącej. |