Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybuch i strzelanina w Norwegii. Policja łączy oba zdarzenia

0
Podziel się:

Oficjalnie mówi się o 17 ofiarach śmiertelnych - liczba ta może się zwiększyć. Przywódcy Norwegii na konferencji zapewniają, że służby zrobią wszystko by pomóc poszkodowanym.

Wybuch i strzelanina w Norwegii. Policja łączy oba zdarzenia
(Aftenposten.no)

[aktualizacja 23:35]

W centrum Oslo doszło do wybuchów. Jeden z ładunków eksplodował w pobliżu budynku rządowego. Zniszczona została część siedziby premiera. Około godziny później na wyspie Utoya napastnik zaatakował uczestników obozu młodzieżówki rządzącej Partii Pracy. W tej chwili jest przesłuchiwany przez policję - aresztowany ma paszport norweski i około 30 lat.

Jeden z naocznych świadków mówi, że widział jak z wody wypływa około 20 ciał - relacjonuje jeden z świadków wydarzeń norweskiej telewizji.

Potężna eksplozja spowodowała, że z większości okien w 17-piętrowym, budynku wyleciały szyby. Wiele ulic w centrum stolicy Norwegii zostały zamknięte. Do wybuchu doszło prawdopodobnie pomiędzy dwoma rządowymi budynkami, w tym biurem premiera Jensa Stoltenberga.

Drugi wybuch nastąpił w pobliżu budynku, w którym mieści się siedziba popularnego tabloidu. Policja mówi o siedmiu zabitych. Źródła medyczne mówią nawet o 100 rannych w eksplozjach.

- _ Wiele wskazuje na to, że Oslo stało się obiektem dobrze zaplanowanego zamachu terrorystycznego _- oświadczył czołowy norweski ekspert do spraw terroryzmu Nikolai Belsvik. W centrum miasta, a głównie w dzielnicy, gdzie mieści się siedziba rządu i premiera po wybuchach panował chaos. Wszystkie szpitale w Oslo zostały postawione w stan gotowości.

Kilkadziesiąt minut później na norweskiej wyspie Utoya doszło do strzelaniny - podała norweska policja. Znajduje się tam letni obóz młodzieżówki ugrupowania premiera Jensa Stoltenberga - Norweskiej Partii Pracy. Media donoszą, że zginęło tam siedem osób. Policja tego nie potwierdza.

Jak podało NRK, napastnik przebrany za policjanta otworzył ogień do uczestników obozu odbywającego się na wyspie leżącej na południe od Oslo. Zamachowiec używał karabinu automatycznego. Na obozie przebywa około 560 członków młodzieżówki Ap. Agencje donoszą, że policja pojmała lub zastrzeliła napastnika.

Premier Norwegii: Nie zostaniemy zastraszeni

Na konferencji prasowej premier Norwegii razem z ministrem sprawiedliwości przede wszystkim podkreślają, że trzeba się skupić głównie na pomocy ofiarom zamachu. Nie kryją szoku oraz uważają, że jest zbyt wcześnie na dokonanie szczegółowej analizy.

- _ To trudny dzień dla Norwegii i narodu norweskiego - _podkreślił Stoltenberg. Zaznaczył przy tym, że _ będą bronić swoich wartości. _ Zaprzeczył temu, że Norwegia zrezygnuje ze swojej otwartości. Minister Storberget zaznaczył, że szczególnie okrutne było to, że terroryści uderzyli w tą _ przyjemniejszą część życia politycznego _. Mając na myśli młodych ludzi działających w młodzieżówce.

Eksperci: To skoordynowany atak terrorystyczny

_ - Trudno sobie wyobrazić, aby to było coś innego niż atak terrorystyczny _ - powiedział norweskiej telewizji NRK ekspert zajmujący się problematyką terroryzmu w wyższej szkole policyjnej Tore Bjoergo. Dodał, że dzielnica rządowa, w której doszło do eksplozji _ to przede wszystkim symbol władzy politycznej w Norwegii _.

Inny norweski ekspert ds. terroryzmu Atle Mesoey po obejrzeniu zdjęć stwierdził, że źródłem eksplozji _ był prawdopodobnie samochód-pułapka _.

Zdaniem eksperta, jeśli dzisiejszy wybuch był aktem terroru, wkrótce się o tym dowiemy na jednej ze stron internetowych dżihadu.

Jan-Oskar Engene z Uniwersytetu w Bergen uważa, że za aktem przemocy mogą stać islamscy dżihadyści, choć jak twierdzi za wcześnie jeszcze na takie dywagacje. Według niego wybuch w Oslo może mieć związek z zabiciem przez służby Stanów Zjednoczonych przywódcy Al-Kaidy Osamy bin Ladena lub udziałem Norwegii w misji w Afganistanie oraz interwencji w Libii.

Według norweskiego eksperta od terroryzmu, na którego powołuje się bez wymieniania jego nazwiska norweska państwowa stacja telewizyjna NRK, w Oslo doszło do _ od dawna przygotowanego zamachu terrorystycznego _.

Atak nastąpił bowiem w chwili, gdy norweski rząd _ zabrał się za spiskowców-terrorystów związanych z Al-Kaidą _.

Premier Norwegii Jens Stoltenberg, którego nie było w rządowych budynkach w chwili wybuchu, powiedział NRK, że nie chce spekulować na temat przyczyn eksplozji. Odmówił odpowiedzi na pytanie, czy wybuch miał związek z udziałem Norwegii w nalotach na Libię.

Do zamachu przyznaje się islamska grupa Do zamachu w centrum Oslo przyznała się grupa terrorystyczna o nazwie _ Pomocnicy Globalnego Dżihadu _.

Według oświadczenia terrorystów atak _ był odpowiedzią na obecność oddziałów norweskich w Afganistanie _ i obelgi na proroka Mahometa.

Grupa grozi, że to dopiero początek. Oświadczenie ujawnił analityk instytutu badań nad terroryzmem C.N.A. Will Mc Cants. Norwegia ma niewielki kontyngent żołnierzy w Afganistanie.

"Od czasu zamachu na Sztokholm ostrzegaliśmy o następnych operacjach" - napisała grupa, najwyraźniej nawiązując do wybuchu w Szwecji w Grudniu 2010 roku. "To dopiero początek, będzie więcej" - napisała w oświadczeniu grupa Ansar al-Jihad al-Alam.

Będą kolejne eksplozje?

Jak informuje dziennik _ Aftenposten _, policja obawia się, że w Oslo może dojść do kolejnych eksplozji. _ - Nie możecie tędy przejść, nadal są tam dwie bomby. Nie wiemy, gdzie dokładnie się znajdują _ - powiedział dziennikarzom policjant.

Zobacz także: Zobacz relację norweskiej telewizji:

Według reportera radia NRK, wybuch przypominał trzęsienie ziemi. BBC podaje, że eksplozje słychać było w całym mieście. Sam premier Norwegii jest bezpieczny. Gdy doszło do wybuchu nie było go w biurze - donosi stacja telewizyjna

_ - Kiedy przyjechałem na miejsce było dużo rannych na chodniku. Jeszcze nie było karetek pogotowia i policji. Biegali zszokowani ludzie i trudno było zrozumieć, co się stało - opowiadał reporter norweskiego serwisu VG Nett. - Widzę ludzi z krwią na twarzach i na rękach _- relacjonował natomiast reporter Aftenposten.

Na drugiej stronie czytaj, jak reaguje świat na zamach w Norwegii

_ - Potępiamy te haniebne akty przemocy _ - powiedziała rzeczniczka Departamentu Stanu USA Heide Bronke Fulton. Biały Dom podał, że prezydent Barack Obama został poinformowany o sytuacji w Norwegii przez swego doradcę do spraw antyterrorystycznych Johna Brennana.

Zapewnił, że ambasada jest w stałym kontakcie z policją norweską i ze służbami medycznymi. - Nie mamy informacji, żebyśmy musieli podjąć opiekę konsularną nad obywatelami polskimi w związku z tym wydarzeniem - dodał. Według niego w tej chwili nie ma przeciwwskazań do odbywania podróży do Norwegii.

- Oczywiście trzeba jakąś dozę poczucia tego ewentualnego zagrożenia zawsze ze sobą nieść i odpowiednio reagować. Ale na tę chwilę nie ma powodów do wzniecania niepotrzebnej paniki - podkreślił dyplomata.

UE, USA i NATO potępiły atak na Norwegię **

Według rzeczniczki ambasada USA w Oslo uprzedziła wszystkich swych obywateli, aby unikali centrum stolicy Norwegii. USA zaproponowały też pomoc norweskim władzom.

Przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy napisał w oświadczeniu, że jest _ głęboko zszokowany _ wydarzeniami w Norwegii._ - W najostrzejszych słowach potępiam ten akt tchórzostwa, dla którego nie ma żadnego usprawiedliwienia _ - podkreślił Van Rompuy.

Kondolencje przekazał też przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek._ - W imieniu Parlamentu Europejskiego potępiam atak na siedzibę norweskiego rządu i składam kondolencje rodzinom osób, które poniosły śmierć w tym szokującym akcie przemocy. Norwegia wspiera pokój w najbardziej niespokojnych częściach świata. Ostatnią rzeczą, na którą Norwegia zasługuje, jest atak terrorystyczny na jej terytorium. Ataki te nigdzie nie są usprawiedliwione _ - podkreślił szef PE.

Swą solidarność z Norwegią wyraziło też NATO, określając zamach jako _ odrażający _. Sekretarz generalny Sojuszu Anders Fogh Rasmussen potępił wydarzenia w Norwegii i przekazał wyrazy współczucia rodzinom ofiar. Podkreślił też, że _ kraje NATO jednoczą się w walce przeciwko aktom przemocy. _

Prezydent Komorowski składa kondolencje Prezydent Bronisław Komorowski złożył w piątek wieczorem kondolencje królowi Norwegii Haraldowi V w związku z wybuchem w Oslo. Zapewnił o solidarności narodu polskiego z narodem norweskim w tych dramatycznych chwilach.

_ - Wstrząśnięty wiadomością o wybuchu bombowym w dzielnicy rządowej w Oslo, przekazuję, w imieniu Narodu Polskiego oraz własnym, najszczersze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia rodzinom i bliskim ofiar _ - napisał Komorowski w depeszy do króla Norwegii. _ Życzę szybkiego powrotu do zdrowia wszystkim poszkodowanym _ - podkreślił.

Polski prezydent zdecydowanie potępił też akt przemocy, do jakiego doszło w stolicy Norwegii. Zapewnił też _ o solidarności Narodu Polskiego z Narodem Norweskim w tych dramatycznych dla całej Norwegii chwilach _.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/149/t150933.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/zamach;w;bombaju;wladze;sprawdza;kto;za;tym;stoi,107,0,872555.html) Po krwawym zamachu. _ Sprawdzimy każdą wrogą grupę _ We wszystkich dużych, indyjskich miastach wzmocnione zostały środki bezpieczeństwa.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/39/t150823.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/przezyl;kilka;zamachow;zabil;go;ochroniarz,127,0,871295.html) Przeżył kilka zamachów. Zabił go ochroniarz? 50-letni Ahmed Wali Karzaj stał na czele rady prowincji Kandahar i był jedną z najbardziej wpływowych osób w południowej części kraju.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/233/t100841.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/zamach;na;gazociag;w;egipcie;ogien;widac;z;20;kilometrow,186,0,871098.html) Wysadzili gazociąg. Ogień widać z 20 km Grupa zamaskowanych mężczyzn wysadziła przed świtem w powietrze terminal gazociągu na Synaju w Egipcie.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)