50 tysięcy rubli czyli równowartość 5 tysięcy złotych - tyle kosztował zamach na choreografa teatru Bolszoj Siergieja Filina. W połowie stycznia baletmistrz został oblany kwasem. Przedwczoraj policja ustaliła sprawców napadu.
Zleceniodawcą okazał się zazdrosny o karierę zawodową solista teatru Bolszoj Paweł Dimitriczenko. Natomiast wykonawcą wielokrotnie karany Jurij Zaruckij. W policyjnym areszcie przebywa też ich pomocnik Andriej Lipatow.
Wszyscy trzej przyznali się do winy. W trakcie przesłuchania tancerz Dimitriczenko przyznał, że zapłacił za napad na swojego dyrektora 50 tysięcy rubli. Według jednej z wersji przedstawianej przez rosyjskich dziennikarzy - Dimitriczenko chciał się zemścić za to, ze Filin nie dał głównej roli w balecie _ Jezioro Łabędzie _ jego narzeczonej.
Sam Filin po kilku operacjach wyjechał do Niemiec, gdzie przechodzi cykl zabiegów rehabilitacyjnych.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Oblał kwasem baletmistrza. Zamknęli go 17 stycznia późnym wieczorem 42-letni tancerz został napadnięty przed swoim domem w centrum Moskwy. | |
To tancerz oblał kwasem twarz dyrektora? 35-letni domniemany sprawca napaści został aresztowany w okolicy Tweru, ok. 160 kilometrów od Moskwy. | |
Zamachowiec zabijał policjantów w Rosji Akty przemocy są tam bardzo częste. Zazwyczaj ich ofiarami są policjanci i żołnierze. |