Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zamieszki w Afganistanie: Są ranni i zabici po ataku na siedzibę ONZ

0
Podziel się:

W całym mieście palone są sklepy i samochody, a policja strzela do manifestantów.

Zamieszki w Afganistanie: Są ranni i zabici po ataku na siedzibę ONZ
(FlashStef/CC/Flickr)

Co najmniej 3 napastników zginęło, a 47 zostało rannych w ataku na kompleks ONZ w mieście Kunduz na północnym wschodzie Afganistanu.

Ataku dokonali demonstranci sprzeciwiający się spaleniu egzemplarzy Koranu w bazie USA pod Kabulem. _ Starcia w Kunduzie między manifestantami a siłami bezpieczeństwa wciąż trwają _- informuje agencja AFP. Siły specjalne policji ochraniają tam kompleks ONZ, otoczony przez demonstrantów.

W całym mieście palone są sklepy i samochody. Jak precyzuje AFP, policja zaczęła strzelać do manifestantów ok. godziny 14 czasu lokalnego (10.30 czasu polskiego), żeby ich rozpędzić.

Rzeczniczka Misji Wsparcia ONZ w Afganistanie (UNAMA) Denise Jeanmonod potwierdziła, że doszło do incydentu. Oświadczyła, że UNAMA obecnie ocenia sytuację. Nie chciała jednak powiedzieć więcej ze względu na - jak to ujęła - _ bezpieczeństwo pracowników _ misji.

Piąty dzień z rzędu tysiące Afgańczyków demonstrowało w kilku prowincjach kraju przeciwko spaleniu w nocy z poniedziałku na wtorek przez amerykańskich żołnierzy świętych ksiąg islamu. Egzemplarze Koranu, skonfiskowane więźniom w amerykańskiej bazie wojskowej Bagram, ok. 60 km na północny wschód od Kabulu, zostały spalone, ponieważ Amerykanie obawiali się, że za ich pośrednictwem osadzeni przekazują sobie wiadomości.

Za incydent przepraszał Afgańczyków dowódca Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) w Afganistanie, amerykański generał John Allen, a także minister obrony USA Leon Panetta.

W trakcie czterech dni antyamerykańskich protestów śmierć poniosło 25 osób, a rannych zostało - według różnych źródeł - od ponad stu do nawet kilkuset osób. Tylko we wczorajszych manifestacjach zginęło tam co najmniej 12 osób.

Więcej o Afganistanie czytaj w Money.pl
W Afganistanie wrze. "Śmierć Amerykanom" Demonstranci rzucali kamieniami w siedzibę gubernatora, wtedy siły bezpieczeństwa zaczęły strzelać.
Obama potępił spalenie Koranu Barack Obama ostro potępił także skierowane przeciwko temu krwawe wystąpienia w Afganistanie.
Gwałtowne protesty. Siedem osób nie żyje Rozwścieczony tłum nacierał na policję i niszczył samochody. Rannych zostało ponad 30 osób.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)