Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zarząd Dróg i Transportu odzyska 200 tys. zł kosztem 1,2 mln zł

0
Podziel się:

Umowa ZDiT z firmą windykacyjną nie była dla nich korzystna. W 2012 roku Zarząd Dróg i Transportu wyda 1,2 mln zł za odzyskanie 200 tys. zł kar, nałożonych na gapowiczów. Zastępca dyrektora ds. transportu zbiorowego w ZDiT Jan Zbroński zapewniła radnych z komisji finansów Rady Miejskiej w Łodzi, że to ostatni rok współpracy z kancelarią Statima.

Zarząd Dróg i Transportu odzyska 200 tys. zł kosztem 1,2 mln zł

Do końca roku ZDiT ma podpisaną umowę na windykację z kancelarią Statima. Wcześniej gapowiczów ścigała firma Obligo, do której działalności było sporo zarzutów. Musiała nawet zapłacić 100 tys. zł kary za małą ściągalność, chociaż ZDiT wcale przy tym nie obstawał. Witold Rosset, przewodniczący komisji finansów uważa, że ZDiT ma dość oryginalne podejście do firmy windykacyjnej. Zarząd dróg miał z nimi tak sformułowaną umowę, że Obligo miało płacić kary, gdyby nie ściągnęło kar na odpowiednim poziomie. Tymczasem pół roku temu pracownicy ZDiT przyszli prosić nas o pozwolenie na umorzenie Obligo tych kar. Oczywiście nie zgodziliśmy się. Teraz okazuje się, że koszty windykacji są sześć razy większe niż dochody ZDiT. Łódzcy gapowicze są windykowani przez dwie firmy. Pierwszą wynajmuje ZDiT, drugą MPK. To, która firma będzie ścigać dłużnika, zależy od miejsca zatrudnienia kontrolera. Jeżeli jest z MPK, windykację prowadzi Śląska Agencja Finansowa, z którą MPK podpisało umowę w czerwcu. W MPK nie żałują tego kroku.
Od lipca do 21 listopada ŚAF ściągnęła mandaty na kwotę 130 tys. zł. Otrzyma za to wynagrodzenie ponad 35 tys. zł, czyli czysty zysk dla MPK wynosi 95 tys. zł. Zanim jednak MPK przekaże dane gapowicza windykatorowi, samo próbuje ściągnąć mandat. Poza tym kontrolerzy mają płacone za wyniki kontroli, czyli od wpływu z mandatów. Nie opłaca im się spisywać nazwisk z nagrobków na cmentarzu. Jan Zbroński, pytany przez nas o zasady windykacji i niekorzystną umowę z firmą windykacyjną, odpowiedział przez swojego rzecznika, że... nie on jest adresatem pytania. Sprawę obiecuje wyjaśnić Urząd Miasta. Robert Gwiazdowski z Centrum Adama Smitha śmieje się, gdy słyszy o sposobie ZDiT na odzyskiwanie długów od gapowiczów. Cały tekst: Szczyt gospodarności! Wydadzą 1,2 mln dla 200 tys. zł Zobacz: Krzysztof Makowski w Ruchu Palikota

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)