W wieku 88 lat zmarł sir Edmund Hillary pierwszy zdobywca najwyższego szczytu - Mount Everest. Sir Edmund do ostatnich lat życia był wierny Himalajom i ich mieszkańcom. W 2003 roku nadano mu honorowe obywatelstwo Nepalu.
Urodzony w Nowej Zelandii Edmund Hillary po raz pierwszy zobaczył góry i śnieg, kiedy ojciec zabrał go na wakacje w 1935 roku. Od tej chwili marzył o zdobyciu najwyższego szczytu na Ziemi - Mount Everest o wysokości 8.850 metrów. Spełnił swe marzenie 29 maja 1953 roku. Komunikat o jego sukcesie podano rano w dniu koronacji królowej Elżbiety II. Skromny i niesłychanie nieśmiały, Hillary po osiągnięciu szczytu sfotografował swego Szerpę, ale odmówił, kiedy Tenzing Norgay chciał jemu zrobić zdjęcie. Uciekał przed popularnością w góry, gdzie przez długie lata poszukiwał legendarnego ,,człowieka śniegu" - Yeti.
W 50. rocznicę swego sukcesu zrezygnował z zaproszenia królowej Elżbiety II na specjalną uroczystość w Pałacu Buckingham. Uciekł przed dziennikarzami do Nepalu. Z jego inicjatywy powstała fundacja, która zbudowała w Nepalu liczne ośrodki zdrowia, kilka szpitali prawie 30 szkół oraz dwa lotniska. Ten ostatni swój pomysł Hillary uważał za najgorszy w życiu, gdyż komunikacyjne ułatwienie ściągnęło w Himalaje tłumy turystów. Zawsze twierdził, że ,,życie jest jak wspinaczka - nie wolno patrzeć w dół".
