Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Zwolnienia na Wall Street

0
Podziel się:

Amerykańskie banki redukują personel - eksperci obawiają się podobnej fali zwolnień w Europie.

Zwolnienia na Wall Street
(EPA/PAP)

Amerykańskie banki redukują poważnie personel - eksperci obawiają się podobnej fali zwolnień w Europie.

Na Wall Street rozpoczęła się kolejna runda zwolnień. Jak podaje dziennik _ Wall Street Journal _, powołując się na źródła branżowe, Citigroup roześle w tym tygodniu kilka tysięcy kolejnych wypowiedzeń likwidując co dziesiąte miejsce pracy w bankowości inwestycyjnej.

Połowa bankowców z planowanych 6 tys. opuściła już koncern. Swój 370 tys. personel na całym świecie Citi zredukował już o 10 tys. pracowników, w reakcji na miliardowe straty wynikające z kryzysu na amerykańskim rynku kredytowym. Tym razem cięcia mają objąć pion fuzji i przejęć (M&A).

Na poważny kryzys w sektorze bankowym zwolnieniami personelu reagują także inne banki. W ramach ratunkowego przejęcia przez JP Morgan Bear Stearns straci ponad połowę ze swoich 14 tys. pracowników. Do poważnych cięć personalnych zmuszony będzie także Lehman Brothers: czwarty co do wielkości amerykański bank inwestycyjny zredukował już liczbę pracowników o 18 procent.

Według relacji brytyjskiego dziennika _ Financial Times _, w ubiegłym tygodniu akcję rozsyłania tzw. _ pink slips _ (wypowiedzeń) rozpoczął Goldman Sachs. Z powodu stagnacji w branży M&A firma zamierza zlikwidować do końca roku dziesięć procent miejsc pracy w bankowości inwestycyjnej.

Jak dotychczas Goldman Sachs radzi sobie lepiej z kryzysem kredytowym niż jego konkurenci, odnotowując w drugim kwartale ponad dwa miliardy dolarów zysku. To, że także odnoszący sukcesy bank planuje oszczędności, jest według ekspertów złą wróżbą: - _ Jestem pewny, że będziemy mieli kontynuację fali zwolnień _ - ostrzega jeden z londyńskich doradców personalnych. - _ Wiele banków nastawia się już teraz na dłuższy okres wyrzeczeń. _

Fala zwolnień dotknęła Wall Street poważniej niż europejskie centra finansowe, mimo że europejskie banki ucierpiały na kryzysie kredytowym bardziej niż ich amerykańscy konkurenci. Według danych Instytutu Finansów Międzynarodowych banki na całym świecie zmuszone były odpisać dotychczas 387 mld dolarów. Mimo, że powodem kryzysu subprime jest amerykański rynek nieruchomości, 200 mld odpisów przypada na europejskie instytucje finansowe a _ jedynie _ 166 mld na instytucje amerykańskie.

Mimo tych statystyk amerykańskie banki reagują w kwestii zwolnień ostrzej, niż instytucje europejskie: dotychczas zapowiedziały likwidację 40 tys. miejsc pracy, podczas gdy w Europie w grę wchodzi około 15 tys.

Według szacunków doradców personalnych europejskie banki wstrzymywały się jeszcze z redukcją personelu wierząc w tegoroczną poprawę swoich wyników. Jednak wiara ta właśnie zanika.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)