Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

(2) Piłka nożna - Premiership: klub Szczęsnego lepszy od ekipy Boruca

0
Podziel się:

piłka nożna - Anglia - Premiership - XII kolejka - Arsenal Londyn - Southampton - Boruc

W Anglii znów głośno o Arturze Borucu; niestety z powodu fatalnego błędu polskiego bramkarza. W 22. minucie meczu Arsenal - Southampton Polak wdał się w drybling z Olivierem Giroud. Boruc stracił piłkę, a jego drużyna - bramkę. Skończyło się na 0:2, bo w 87. minucie Giroud trafił z karnego. Komentatorzy na Wyspach są bezlitośni dla Polaka.

"To był moment szaleństwa Boruca" - napisał na gorąco dziennikarz Daily Telgraph. "Farsa" - tak zagranie nazywa serwis Goal.com, a komentator Guardiana zatwittował najostrzej: "Boruc potwierdza słowa Ruda Gulita, ze bramkarz jest bramkarzem, bo w piłkę grać nie umie".

Polak rzeczywiście postapił bardzo lekkomyślnie. Po pierwszym nieudanym zwodzie, wykonał jeszcze dwa. A to nie jedyna jego wpadka ostatnio.
Co do Wojciecha Szczęsnego komentatorzy podkreślają, że "Święci" nie zmuszali go do wielkiego wysiłku. Serwis Goal.com dał mu solidne trzy gwiazdki na pięć możliwych. Borucowi przyznał tytuł antybohatera meczu.

Arsenal prowadzi w tabeli Premier League z dorobkiem 28 punktów; o 4 mniej ma Liverpool, a o kolejne 2 gorsze jest Southampton.

Naczelna Redakcja Sportowa PR / A. Dąbrowski / jk / piu

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)