Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

A2 - brak przejezdności

0
Podziel się:

Kibice nie dojadą na EURO autostradą A2 do Warszawy - twierdzą specjaliści. Także przedstawiciele Generalnej dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad coraz częściej mówią o późniejszym zakończeniu robót. W myśl zawartego kontraktu, najbardziej opóźniony odcinek "C" ma być gotowy do października tego roku. Zdaniem Adriana Furgalskiego z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, termin jesienny też może być zagrożony. Wynika to z bardzo niskiej ceny kontraktu zawartego z firmą DSS, która początkowo jako lider konsorcjum wzięła na siebie ciężar dokończenia inwestycji. Teraz na placu budowy został drugi konsorcjant firma Boegl A Krysl. Brak pieniędzy może spowodować spowolnienie robót. Zdaniem Adriana Furgalskiego efekt może być taki, że odcinek nie będzie przejezdny w 2012 roku.

Według ostatniego raportu Generalnej dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na odcinku "C" ułożono dotychczas niespełna 40 procent warstwy wiążącej. Inżynier kontraktu, który nadzoruje budowę tego odcinka, Leszek Szczepaniak jest pewny, że przejezdności nie będzie. Jego zdaniem nie da się obejść niektórych procesów technologicznych. Szczepaniak zapowiedział też, że droga, która nie spełni standardów bezpieczeństwa nie zostanie dopuszczona do ruchu.
Najbardziej wstrzemięźliwi w tej sprawie są przedstawiciele Generalnej dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zastępca Dyrektora GDDKiA Tomasz Rudnicki podkreśla, że kontraktowy termin zakończenia robót na tym odcinku przypada na październik. Dodaje jednak, że cały czas istnieje szansa na osiągnięcie tak zwanej przejezdności do mistrzostw Euro 2012.
Ministerstwo transportu na razie nie chce się jednoznacznie wypowiedzieć, czy autostrada A2 ze Strykowa do Konotopy będzie przejezdna do mistrzostw Europy w piłce nożnej. Sławomir Nowak ma zająć stanowisko w tej sprawie na początku maja.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)