Arcybiskup Nycz podkreślił, że w naszym życiu zwycięstwo zawsze powinna odnosić miłość tak, jak w każdym powinno się dokonywać zwycięstwo wiary nad obojętnością. "Zwycięstwem jednorazowym nie może być także zwycięstwo dobra nad złem, codziennym naszym zwycięstwem musi być także zwycięstwo miłości nad nienawiścią. Zwycięstwo współpracy i zgody nad egoizmem grupowym też nie może być zwycięstwem jednorazowym"- mówił hierarcha.
Metropolita warszawski zwrócił uwagę, że kardynał August Hlond tak, jak kardynał Adam Sapieha byli wielkimi poprzednikami kardynała Stefana Wyszyńskiego i Karola Wojtyły. "Okazali się ludźmi wielkimi i mądrymi, i patrzyli na polski Kościół w perspektywie kilkudziesięciu lat naprzód" - mówił arcybiskup Nycz. Podkreślił także, że przygotowali i wychowali oni swoich następców nie tylko po to, aby polski Kościół był silny i prowadził ludzi do zbawienia. "Także po to, by Polska była mocna, wolna i silna Bogiem, a ludzie w niej czuli się jak dzieci swojego narodu; nie tylko jak obywatele patrzący na swoje życie w kategoriach "co się nam należy" - mówił arcybiskup Nycz.
Kardynał August Hlond zmarł 22 października 1948 roku o godzinie 10.00. Przed śmiercią kardynał Hlond wypowiedział słowa, które spełniły się 30 lat później: "zwycięstwo gdy przyjdzie, przyjdzie przez Maryję" - przypomniał arcybiskup Nycz - wskazując, że papież Jan Paweł II rozpoczynał uroczyście swój pontyfikat dokładnie 30 lat później: 22 października o godzinie 10.00.
Pogrzeb kardynała Augusta Hlonda odbył się 26 października 1948 roku. Prymas Polski prosił, aby pochowano go pod gruzami warszawskiej archikatedry.
Rozpoczęty przed 16 laty proces beatyfikacyjny kardynała Augusta Hlonda wchodzi w fazę końcową. Ukończono już druk "Positio" - dokumentu zawierającego świadectwa życia i dowody heroiczności cnót kardynała.