Wiadomość ta ucieszyła NATO. Sekretarz generalny Sojuszu Anders Fogh Rasmussen stwierdził, że przejęcie kolejnych prowincji przez siły afgańskie jest możliwe dzięki determinacji Afgańczyków i natowskich Międzynarodowych Siły Wsparcia Bezpieczeństwa operujących w Afganistanie. Rasmussen wyraził też przekonanie, że siły afgańskie i natowskie są coraz bliżej osiągnięcia celu, którym jest oddanie Afgańczykom pełnej kontroli nad krajem w końcu 2014 roku.
Na razie nie wiadomo, ani kiedy trzeci etap przejmowania odpowiedzialności się rozpocznie, ani kiedy się zakończy. Wiadomo, że wśród rejonów, które powrócą pod kontrolę Kabulu, będą prowincje Kapisa, Oruzgan i Parwan. Oznacza to między innymi, że jest szansa, by Afganistan opuściły w tym roku wojska francuskie, co obiecał prezydent-elekt Francois Hollande.
Dotychczas władze w Kabulu przejęły odpowiedzialność za tereny, które zamieszkuje połowa Afgańczyków.
IAR
