Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afganistan - talibowie - ataki

0
Podziel się:

Dotychczasowy bilans zmasowanego ataku talibów na Kabul i kilka innych miast w Afganistanie to co najmniej siedmiu zabitych napastników i 24 inne osoby ranne. To najpoważniejszy atak rebeliantów od czasu rozpoczęcia wojny w 2001 roku.

Od kilku godzin w afgańskiej stolicy słychać wybuchy i serie z karabinów maszynowych. Rzecznik talibów poinformował, że rebelianci rozpoczęli w ten sposób wiosenną ofensywę. Afgańskie służby twierdzą, że za zamachami stoi najbardziej niebezpieczna grupa talibów, związanych z Siradżuddinem Hakkanim.
Talibowie zaatakowali m.in. główną kwaterę NATO w Kabulu, ambasady Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Rosji oraz Niemiec. Napastnicy próbowali też opanować siedzibę parlamentu, a w walkach o budynek brali udział afgańscy posłowie. Niepotwierdzone informacje mówią o rakietach, jakie miały też spaść w pobliżu pałacu prezydenckiego. Napastnicy wtargnęli do jednego z luksusowych hoteli, a część gości przez kilka godzin było uwięzionych w hotelowej piwnicy. W momencie, gdy doszło do pierwszych wybuchów, mieszkańcy zatłoczonego dzisiaj centrum Kabulu w pośpiechu uciekali do domów. Zachodni korespondenci mówią, że 5-milionowe miasto jest całkowicie opustoszałe.
Afgańskie służby zatrzymały co najmniej kilkunastu napastników, gotowych do kolejnych uderzeń w całym kraju. Schwytano m.in. rebeliantów, którzy prawdopodobnie szykowali się do zabicia afgańskiego wiceprezydenta, w pobliżu jego domu w Kabulu. Poza stolicą, do równoczesnych ataków doszło w Dżalalabadzie, Gardez oraz w prowincji Logar.
Nie ma informacji o tym, aby wśród ofiar czy rannych byli obcokrajowcy. Polskie MSZ informuje, że polska ambasada w Kabulu nie była celem ataków, a wszyscy dyplomaci są bezpieczni.
Afgańskie władze podkreślają, że miejscowe siły bezpieczeństwa w doskonały sposób radzą sobie ze zmasowaną falą ataków. W walkach nie biorą udziału żołnierze NATO w Kabulu, którzy siedzą w bazach i są gotowi do walki, jeśli zajdzie taka potrzeba.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)