Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afganistan: życiu polskich żołnierzy nie zagraża niebezpieczeństwo

0
Podziel się:

Życiu polskich żołnierzy, którzy zostali ranni w zamachu w Afganistanie nie zagraża niebezpieczeństwo. Wczoraj dwaj Polacy zginęli, a czterech zostało rannych w wybuchu miny-pułapki w prowincji Wardak, sąsiadującej z Kabulem.

Major Mirosław Ochyra z Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych powiedział Polskiemu Radiu, że dwaj lżej ranni żołnierze wrócili do pododdziału. W szpitalu pozostaje dwóch Polaków, stan jednego z nich - najciężej rannego - jest ciężki, ale stabilny.

W bazie Ghazni odprawiono Mszę świętą w intencji poległych. Jeszcze dziś odbędzie się ich pożegnanie w jednostce.

Wybuch, który zabił polskich żołnierzy, całkowicie zniszczył jadący na czele kolumny pojazd typu MRAP. Ładunek wybuchowy był ukryty w asfalcie. Mógł mieć kilkadziesiąt kilogramów, o czym świadczą zniszczenia pojazdu, który powinien być odporny na tego typu eksplozje.

W zamachu zginęli starsi szeregowi Radosław Szyszkiewicz i Szymon Graczyk. Pierwszy był kawalerem, drugi pozostawił żonę i dziecko. Obaj na co dzień służyli w jednostce w Szczecinie, a w Afganistanie byli od sześciu miesięcy i szykowali się właśnie do powrotu do domu.

Rodziny wszystkich poszkodowanych zostały poinformowane o zdarzeniu. Od początku operacji w Afganistanie zginęło tam 15 polskich żołnierzy.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)