Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Anna Jarucka nie przyznaje się do winy

0
Podziel się:

Anna Jarucka nie przyznała się przed sądem do stawianych jej zarzutów. Asystentka byłego szefa MSZ Włodzimierza Cimoszewicza rozpoczęła składanie wyjaśnień. Grozi jej do 5 lat więzienia.

Prokuratura zarzuca Annie Jaruckiej składanie nieprawdziwych zeznań przed komisją śledczą ds. PKN Orlen, a także posługiwanie się sfałszowanym dokumentem, upoważniającym ją do zmiany oświadczenia majątkowego Włodzimierza Cimoszewicza.
Sprawa Anny Jaruckiej była głośna dwa lata temu. Była asystentka Włodzimierza Cimoszewicza twierdziła, że zmieniła oświadczenie szefa MSZ na jego prośbę. Afera doprowadziła do wycofania się Cimoszewicza z kandydowania na prezydenta Polski.
Oprócz nieprawdziwych zeznań i posługiwania się sfałszowanym dokumentem, prokuratura zarzuca Annie Jaruckiej nielegalne posiadnaie 15 dokumentów MSZ, które w momencie, gdy zmieniła stanowisko, powinny zostać przekazane do poszczególnych departamentów. Zarzuty dotyczą także nielegalnego porzetrzymywnia dokumentów związanych z oświadczeniem majątkowym Cimoszewicza.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)