Pielgrzymi rzucają kamieniami w bloki kamienne, symbolizujące szatana. To najbardziej niebezpieczna część pielgrzymki, podczas której w przeszłości dochodziło do śmiertelnych wypadków. W 2006 roku ponad 350 osób zostało stratowanych. W tym roku saudyjskie służby wprowadziły specjalne zapezbieczenia.
W dorocznej pielgrzymce do Mekki - hadżdż - uczestniczy około 2,5 miliona muzułmanów z całego świata. Podczas pięciu dni biorą udział w najświętszych islamskich rytuałach. Mimo ogromnych tłumów, do tej pory było bezpiecznie. Służby porządkowe odnotowały jedynie drobne incydenty. Punktem kulminacyjnym pielgrzymki jest siedmiokrotne okrążenie świątyni Al-Kaba w Świętym Meczecie w Mekce.
Wizyta w miejscu narodzin proroka Mahometa jest obowiązkiem każdego z wyznawców islamu. Niektórzy na podróż do Mekki przeznaczają oszczędności całego życia.
Dla części muzułmanów tegoroczny hadżdż jest szczególny, bo do Arabii Saudyjskiej przyjechało wiele osób z krajów arabskiej wiosny. Wielu wiernych modli się za bezpieczeństwo i przemiany w swoich krajach.
Hadżdż, prócz doznania religijnego, to także wielki biznes, bo hotele i sklepy w Mekce przeżywają oblężenie. Tegoroczną nowością są sms-y wysyłane do pielgrzymów z instrukcjami, jak poprawnie spełniać wszystkie religijne rytuały. Na kanale YouTube umieszczono też nagrane przez kleryków specjalne filmy z poradami.
