Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Areszt za produkcję trujących tabletek

0
Podziel się:

Trzy miesiące aresztu dla podejrzanego o produkcję trujących tabletek na odchudzanie. Krakowski sąd przystał na wiosenek prokuratury i zdecydowało tymczasowym aresztowaniu Macieja Ż. 41-letni mieszkaniec Zgierza do produkcji środka DNP "Burner" - reklamowanego jako spalacz tłuszczu - miał używać silnie trujących substancji. Toksyczne herbicydy, które wykryto w tabletkach powodują nieodwracalne zmiany w organizmie człowieka.
Jak tłumaczy w rozmowie z IAR Sebastian Rojek z Katedry Medycyny Sądowej Collegium Medium UJ, organizm po dawce środka DNP zaczyna się gotować. "Manifestuje się to podstawowym objawem: podwyższoną temperaturą ciała. W skrajnych przypadkach hipotermią, temperaturą sięgającą ponad 40-stopni Celsjusza, której często nie można znieść farmakologicznie".
Toksykolog z Collegium Medium przestrzega przed suplementami diety sprzedawanymi przez internet. "Nie ma cudownych środków na odchudzanie. Sięgnięcie po takie środki często grozi nie tylko zatruciem pokarmowym, ale w ekstremalnych przypadkach nawet śmiercią".
Krakowska Prokuratura podejrzewa, że 20-letnia warszawianka, która zmarła nagle w maju mogła kupić środek od Macieja Ż. Śledztwo w tej sprawie prowadzi również prokuratura w Warszawie. Śledczy z Krakowa przedstawili Maciejowi Ż. zarzut wprowadzania do obrotu środków niebezpiecznych dla zdrowia i życia. Grozi mu za to 8 lat więzienia. Wiadomo, że mieszkaniec Zgierza był mechanikiem samochodowym i nie był wcześniej karany..

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)