Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Atak zimy w Jerozolimie

0
Podziel się:

Izrael oraz Autonomia Palestyńska walczą z największymi od 21 lat opadami śniegu. Zima całkowicie sparaliżowała Jerozolimę, gdzie leży teraz 15 centymetrów białego puchu. Jest to o tyle niezwykłe, że na Bliskim Wschodzie śnieg pada raz na kilka lat i bardzo szybko topnieje.
Od rana w Jerozolmie zamknięte są szkoły i część dróg. W wielu miejscach nie ma też prądu. Jak relacjonuje Polskiemu Radiu Marta Kaszubska z misji Polskiej Akcji Humanitarnej w Jerozolimie, mieszkańcy zostali całkowicie zaskoczeni niezwykłą jak na ten rejon świata pogodą.
"Na drogach nie ma ani soli ani piasku, więc jeżdżą koparki, które odgarniają śnieg. Kierowcy wariują na drogach, bo nie wiedzą, jak zachować się w takich warunkach. Samochody utykające w śniegu i te, które próbują je ominąć, powodują ogromne korki" - relacjonuje Polka. Jak dodaje, nie jeżdżą autobusy ani miejski tramwaj.
Mieszkańcy Jerozolimy od rana masowo umieszczają na portalach społecznościowych wyjątkowo rzadko spotykane zdjęcia starego miasta pokrytego śniegiem. Biało jest zarówno przy Ścianie Płaczu jak i muzułmańskim meczecie Al-Aksa.
Jak mówi Marta Kaszubska z PAH, wiele osób wykorzystuje nieoczekiwany wolny od pracy i szkoły dzień. "Wszyscy wychodzą z domów, wchodzą na punkty obserwacyjne - dachy i górki i zaczynają rzucać się śnieżkami. Ja dawno w Polsce tak pięknej zimy nie widziałam" - dodaje Marta Kaszubska.
Sytuacja na drogach w Izraelu jest bardzo niebezpieczna. Z powodu trudnych warunków władze zamknęły główną autostradę w kraju, prowadzącą z Tel Awiwu do Jerozolimy. Według meteorologów, sytuacja ma poprawić się w najbliższych godzinach.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)