Pierwsze nawałnice zaatakowały Tyrol i Salzburg po ponad 30 stopniowej fali upałów. W Tyrolu wieje silny wiatr, pada deszcz, po przejściu frontu temperatura spada do 10 stopni powyżej zera. Warunki na drogach są fatalne. Doszło do wielu wypadków. W Alpach Tyrolskich zginął 57-letni niemiecki turysta.
Front dotrze na Słowację i Węgry po południu, przełamując falę upałów. W obu krajach wprowadzono najwyższy czerwony stopień alertu. Silne opady mogą pojawić się na Oravie i Spiszu przy granicach z Polską. Tatrańska Horska Slużba ostrzega przed lekkomyslnymi wyprawami w góry. Alarm wydano równiez dla wczasowiczów spędzających urlop nad Balatonem.