Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

B. Klich jest zaskoczony wypowiedziami gen. Waldemara Skrzypczaka

0
Podziel się:

Minister obrony Bogdan Klich jest zdumiony wypowiedziami dowódcy Wojsk Lądowych generała Waldemara Skrzypczaka, który krytykuje resort obrony za to, że nie dba o sprzęt dla wojska w Afganistanie. Szef resortu oczekuje, że konsekwencje wobec swojego podwładnego wyciągnie szef Sztabu Generalnego generał Franciszek Gągor. Do rozmowy generałów ma dojść jeszcze dziś.       

Minister podkreślił, że w Polsce obowiązuje cywilna kontrola nad wojskiem i w związku z tym żaden żołnierz, czy to szeregowy, czy generał, nawet w najlepszych intencjach, nie ma prawa wkraczać w sferę polityki.

Bogdan Klich jest zaskoczony słowami generała Skrzypczaka, że nie miał dostępu do ministra. W wywiadzie dla "Dziennika" generał mówił, że do szefa resortu obrony dociera zniekształcony obraz rzeczywistości. Bogdan Klich z tymi zarzutami się nie zgadza. Jak mówi, generał Skrzypczak miał i ma do niego nieograniczony dostęp. W ciągu ostatnich tygodni minister i dowódca Wojsk Lądowych spędzili wiele godzin razem podróżując po Polsce i odwiedzając jednostki wojskowe. Bogdan Klich zaznaczył, że rozmawiał z generałem wiele razy, także w cztery oczy i wątpliwości, o których teraz mówi, nie zgłaszał.

Minister nie zgadza się także ze stwierdzeniami dowódcy Wojsk Lądowych, że jego resort i Sztab Generalny nie dbają o sprzęt dla wojska w Afganistanie. Bogdan Klich zaznaczył, że od sierpnia ubiegłego roku trafiły tam 44 rosomaki. Teraz dostarczane są kolejne śmigłowce.

Bogdan Klich powiedział, że jest osobiście dotknięty wypowiedziami generała, tym bardziej, że dwukrotnie wyrażał wsparcie dla niego w trudnych dla Skrzypczaka chwilach.

W wywiadzie dla "Dziennika" Waldemar Skrzypczak powiedział, że gdyby polscy żołnierze w Afganistanie mieli niezbędny sprzęt, można byłoby uniknąć tragedii sprzed tygodnia.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)